Wojskowa operacja zaczęła się już o 6 rano. Przeprawy promowe na Wiśle dla amerykańskich Strykerów wybudował batalion inżynieryjny z Niemiec. Po zdobyciu przyczółka na drugim brzegu wojska inżynieryjne przystąpiły do budowy mostu dla głównych sił. Operację wspierały z powietrza polskie i amerykańskie śmigłowce, a osłonę zapewniały nasze F-16.
W ćwiczeniach wzięło udział prawie 2 tys. żołnierzy. Liczyło się zgranie i współdziałanie wojsk z różnych państw. - Działamy w ramach 5 czy nawet 6 nacji – jest jeszcze żandarmeria wojskowa bułgarska i macedońska - powiedział dowódca operacyjny gen. Marek Tomaszycki.
Więcej na temat manewrów Anakonda-16 >>>
Zbudowany w środę most posłuży wojsku też po ćwiczeniach. Skorzysta z niego m.in. 17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana wracająca z poligonu w Orzyszu.
Ćwiczenia obserwował w Chełmnie Marcin Doliński.
Manewry Anakonda-16 rozpoczęły się 7 czerwca potrwają do 17 czerwca. W tym czasie na terenie całego kraju w ćwiczeniach weźmie udział 31 tysięcy żołnierzy z 19 krajów NATO i 5 państw partnerskich.
***
Tytuł audycji: Polska i świat
Prowadzi: Krzysztof Grzesiowski
Gość: Marcin Doliński
Data emisji: 8.06.2016
Godz. emisji: 21.27
fc/gs