Logo Polskiego Radia
Jedynka
Marlena Borawska 28.02.2012

Histeryczna reakcja Łukaszenki

Władze Białorusi nakazały ambasadorom opuszczenie kraju w związku z zaostrzonymi sankcjami wobec władz w Mińsku, które Unia Europejska ostatecznie zatwierdziła we wtorek.
Aleksander ŁukaszenkaAleksander Łukaszenka Wojciech Pacewicz/PAP

Zakaz wjazdu na teren Wspólnoty otrzymało kolejnych ponad 20 osób, głównie sędziów i milicjantów prześladujących opozycję i łamiących prawa człowieka. Ich aktywa finansowe zostały zamrożone. – To krok nieprzyjazny, który może sygnalizować chęć wejścia na ścieżkę konfrontacji – komentował sytuację Jacek Protasiewicz, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, przewodniczący delegacji ds. relacji z Białorusią. – Ta konfrontacja z definicji jest przez Białoruś przegrana – podkreślił.

Protasiewicz działania władz Białorusi określił jako histeryczną reakcję na sankcje unijne. – Z jednej strony to dobrze, bo to oznacza, że te decyzje, które do tej pory wydawały być się nieskuteczne, zaczynają przynosić może jeszcze nieoczekiwane skutki, ale wywoływać reakcję w Mińsku – stwierdził gość magazynu "Więcej świata".

***

W magazynie zajęliśmy się także Afganistanem, gdzie nie mija wzburzenie po spaleniu Koranu przez amerykańskich żołnierzy.

Hamid
Hamid Karzaj

Sytuacji nie uspakajają ani przeprosiny dowódcy sił międzynarodowych, ani apele prezydenta Karzaja. Giną ludzie. Czy można uniknąć tego rodzaju sytuacji podczas interwencji zbrojnych? Jaki wpływ spalenie Koranu może mieć na szanse spokojnego wycofania się natowskich wojsk z Afganistanu?

Gościem Jarosława Kociszewskiego był płk. Piotr Łukasiewicz, były pełnomocnik ministra obrony ds. Afganistanu, a niedługo polski ambasador w Kabulu.