Jest wiele sposobów na pozyskanie środków finansowych. Można pomyśleć o unijnych grantach, można też wziąć bankowy kredyt. Jednak coraz częściej przy wdrażaniu biznesowych pomysłów myślimy o strategicznych inwestorach.
Włas Chorowiec z branżą internetową związany od 9 lat. Założyciel i akcjonariusz spółki LeadBullet S.A., która jest liderem na polskim rynku w zakresie analizy behawioralnej oraz targetowania reklamy performance. By firma LeadBullet mogła powstać potrzebne były pieniądze i to wcale niemałe. Włas Chorowiec je znalazł.
- W swoim czasie, kiedy moment rozwoju firmy był bardzo aktywny,rozglądaliśmy się za finansowaniem zewnętrznym. Trafiliśmy na Marka Falenta prezesa firmy Falenta Investments. Prezesowi spodobał się nasz model biznesowy, uwierzył w to, co chcemy zrobić i wszedł do naszej spółki, jako inwestor zewnętrzny – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl Włas Chorowiec.
Inwestor zjawia się często przypadkiem
W biznesie aby pozyskać inwestora trzeba go wpierw znaleźć. Czasami bywa tak, że inwestor znajduje przedsiębiorcę a czasami to przedsiębiorca „wpada” na inwestora.
- W naszym przypadku poznaliśmy się dzięki wspólnym znajomym. Doszło do pierwszego spotkania, zaprezentowaliśmy nasz pomysł i zawiązaliśmy współpracę – mówi Włas Chorowiec.
Inwestor daje nie tylko pieniądze
Dlaczego ten sposób pozyskania finansowania został wybrany prze naszego rozmówcę?
Zdaniem Własa Chorowca, dzięki współpracy z Markiem Falentą firma LeadBullet pozyskała nie tylko pieniądze, ale i odpowiedni wkład merytoryczny. Współpraca z Falenta Investments pozwoliła na otwieranie odpowiednich drzwi i trafianie do odpowiednich osób, które mogą być przydatne w tym konkretnym biznesie. I to jest niewątpliwie zaleta współpracy z inwestorem zewnętrznym.
Najpierw firma, potem kapitał
Zawsze kapitał na rozwój firmy można znaleźć - mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl szef Falenta Investments Marek Falenta. Sam zaczynał, jako przedsiębiorca. Sprzedał firmę i pieniądze przeznaczył na inwestowanie w cudze pomysły.
- Falenta Investments to wsparcie dla małych i średnich firm. Dajemy przede wszystkim dostęp do relacji, do gotówki, do rynku kapitałowego i do nowych technologii. To jest nasz know-how. Pomagamy przedsiębiorcom wejść na wyższy poziom – mówi Marek Falenta.
Forma takiej współpracy jest bardzo elastyczna. Zależy od umowy z danym przedsiębiorcą.
- Możemy wejść na pakiety większościowe i mniejszościowe. Możemy stosować formy obligacyjne a nawet pożyczać pieniądze. Najbardziej nas interesuje udział strategiczny – mówi Falenta.
Zdaniem prezesa Falenty, Polska jest znakomitym miejscem do tego typu relacji biznesowych. Pomysłów jest coraz więcej i coraz więcej jest na rynku pieniędzy, które czekają na interesujące modele biznesowe.
Jak więc wynika, z opisanej historii, najważniejsze to mieć dobry biznesowy pomysł. Pieniądze, jakże potrzebne w rozwoju firmy, zawsze się znajdą.
Arkadiusz Ekiert