25 lat temu w Polsce nie było systemu podatkowego z prawdziwego zdarzenia. Od 1991 r. powstawał obecny system podatkowy i pojawiły się takie podatki jak PIT, CIT oraz VAT. Jednak każdy system podatkowy ma to do siebie, że ulega zmianom. Jakie zmiany czekają nas w przyszłości - o tym w Radiowej Jedynce mówił Jarosław Koziński, partner w E&Y.
Konkurencyjność polskich podatków
- Jeżeli chodzi o konkurowanie stawkami, polski podatek dochodowy od osób prawnych ze stawką 19 proc. jest postrzegany jako bardzo atrakcyjny w Europie. Również, jeżeli chodzi o ogólne zaufanie do systemu prawa, to jesteśmy uważani za europejską średnią – mówi Koziński.
Polski system podatkowy przyjazny?
- System sam w sobie jest dość przyjazny. Jest wiele instytucji prawnych, które gwarantują prawa podatnikom. Natomiast ich egzekwowanie, wykonywanie zależy od ludzi i to jest też sprawa, która ulega ciągłej poprawie, ale jeszcze dużo jest tutaj do zrobienia – uważa Agnieszka Tałasiewicz, partner w E&Y.
Uszczelnienie systemu podatkowego
Prawo podatkowe zmienia się, głównie w stronę uszczelnienia systemu.
- Należy się spodziewać zmian w Ordynacji podatkowej, która na nowo określi relacje pomiędzy administracją podatkową a podatnikiem. Jeżeli chodzi o inne ustawy podatkowe, to raczej możemy się spodziewać kolejnych „łat”, czyli usprawnień, niż kolejnych, nowych rozwiązań – mówi Koziński.
Jak powinno wyglądać to uszczelnianie systemu, doprecyzowuje Agnieszka Tałasiewicz.
- Uszczelnianie to jest wprowadzanie klauzul dotyczących np. obejścia prawa, to jest zmiana przepisów w podatku CIT, to są zmiany w podatku VAT, które mają zapobiec nadużyciom, czyli to jest doprowadzenie do tego, żeby w ramach istniejących regulacji jak najwięcej podatków było płaconych tutaj, w Polsce – wyjaśnia.
Problem nadużyć
Nadużycia to problem nie tylko Polski, ale całej Unii Europejskiej. Nie dziwi więc, że do porządku prawnego wprowadzane są mechanizmy mające pozamykać furtki, przez które uciekają pieniądze, które powinny wpłynąć do budżetu państwa.
System podatkowy nie powinien być opresyjny dla podatników, ale jednocześnie powinien gwarantować osiąganie celów fiskalnych państwa. Wypracowanie równowagi między tymi dwoma celami jest trudne, ale podobno możliwe.
Zdaniem ekspertów z E&Y system podatkowy, jaki mamy w Polsce jest systemem zrównoważonym, co oznacza, że nakłada on na podatnika obowiązki, ale daje mu także uprawnienia do obrony przed aparatem skarbowym. Dobrze byłoby, gdyby ewentualne zmiany nie naruszyły tej równowagi.
Elżbieta Mamos, awi