Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Wiśniewska 07.11.2014

Luksemburg rajem podatkowym kosztem innych państw unijnych. Szef KE w ogniu krytyki

Szef Komisji Jean-Claude Juncker, który był premierem Luksemburga w czasie, gdy były zawierane tajne układy podatkowe między dużymi koncernami a Luksemburgiem, znalazł się w ogniu krytyki.
Posłuchaj
  • „Sueddeutsche Zeitung”: koncerny oszczędzają miliardy na podatkach - relacja Wojciecha Szymańskiego z Berlina (IAR)
  • "Le Monde": miliardy euro uniknęły fiskusa - relacja Marka Brzezińskiego z Paryża (IAR)
  • Wszystkie decyzje były zgodne z prawem - tak o ostatnich doniesieniach dotyczących ułatwień podatkowych w Luksemburgu mówi minister finansów tego kraju Pierre Gramegna. /Magdalena Skajewska z Brukseli, Polskie Radio/./IAR/
  • Bartosz Cichocki z Naczelnej Redakcji Publicystyki Międzynarodowej Polskiego Radia: to może być poważny problem wizerunkowy dla Jean-Claude'a Junckera (IAR)
  • Minister finansów Mateusz Szczurek: preferencyjne traktowanie niektórych podatników powinno być tępione (IAR)
  • Minister finansów Mateusz Szczurek: tego rodzaju konkurencja podatkowa jest widoczna również w innych państwach (IAR)
Czytaj także

Chodzi o umowy między firmami a Wielkim Księstwem Luksemburg, które umożliwiły im ograniczanie obciążeń podatkowych.

Sprawę naświetlili dziennikarze śledczy z kilkudziesięciu krajów, którzy wykazali, że ponad 300 międzynarodowych firm zawarło tajne porozumienia z Luksemburgiem, by uniknąć wysokich podatków.

Minister finansów tego kraju Pierre Gramegna uważa jednak, że wszystko było zupełnie legalne. - Decyzje w tej sprawie stosujemy zgodnie z prawem krajowym, europejskim oraz konwencjami międzynarodowymi - powiedział minister dziennikarzom w Brukseli.

Jednocześnie przyznał, że praktyka, która umożliwiła korporacjom ogromne oszczędności, budzi pewne wątpliwości. - To, co jest dziś legalne może nie być etycznie pożądane lub może nie być zgodne z normami, które chcielibyśmy stosować - dodał Gramegna.

Luksemburg zapewnia, że będzie współpracował z KE

Minister zapewnił, że Luksemburg jest gotowy współpracować z Komisją Europejską w sprawie poszczególnych przypadków.

Bruksela prowadzi obecnie postępowania dotyczące firm Amazon i Fiat, teraz ma się zająć szerszą skalą problemu.

W ogniu krytyki jest sam szef Komisji Jean-Claude Juncker, który był premierem Luksemburga w czasie, gdy tajne układy były zawierane.

O sprawie napisał francuski "Le Monde", ale też niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung”.

Dziennikarze gazety, współpracując z redakcjami z innych krajów, dotarli do tajnych dokumentów, które potwierdzają istnienie skomplikowanego systemu chroniącego koncerny przed wysokimi podatkami.

Z systemu korzystały największe koncerny

Jak podaje „Sueddeutsche Zeitung”, z systemu korzystały m.in. takie firmy jak Coca-Cola, Pepsi, Procter and Gamble, IKEA czy Amazon, a także firmy z Niemiec jak Deutsche Bank. Koncerny oszczędziły na tym miliardy euro, które nie trafiły do państwowych budżetów.
Przedstawiciele firm podkreślają, że wszystko odbywa się legalnie.

"Le Monde" z kolei dotarł do 28 tysięcy stron porozumień podpisanych w latach 2002-2010 przez 340 firm i Wielkie Księstwo Luksemburg w sprawie utworzenia specjalnego holdingu, dzięki któremu udało się światowym gigantom wykorzystać elastyczne luksemburskie prawo fiskalne do zaoszczędzenia miliardów euro, które powinny trafić do urzędów podatkowych w Stanach Zjednoczonych, państwach europejskich i Japonii.

Sam Juncker na razie milczy

Jean-Claude Juncker powinien był osobiście odnieść się do ostatnich rewelacji o układach podatkowych. Tak można dziś przeczytać w belgijskim dzienniku „Le Soir”. Wtedy, według komentatora gazety, nowy szef Komisji mógłby zapobiec pożarowi, który wybuchł w pierwszym tygodniu jego kadencji.
Gdy sprawa wyszła na jaw, od razu pojawiły się pytania o wiarygodność człowieka, który obiecuje, że jego Komisja będzie walczyć z oszustwami podatkowymi. Sam Juncker jednak na razie milczy, co według „Le Soir” jeszcze bardziej komplikuje sytuację. - Na próżno czekaliśmy na wypowiedź Junckera. Wypowiedź polityczną , w której uczciwe ustosunkowałby się do prawdziwych problemów, tak jak to zapowiadał, przejmując Komisję od Barosso, ubezwładnioną przez drewniany, technokratyczny język - napisał dziennik.
Przedstawiając przykładowy tekst przemówienia Junckera, gazeta pisze, że należałoby krótko wytłumaczyć, że metody, które Luksemburg stosował w przeszłości były dopuszczalne, choć teraz już takie nie są. Powinien też dodać, że jako nowy szef Komisji zrobi wszystko, by walczyć z unikaniem podatków i to na podstawie rezultatów tych działań należy go oceniać. - Zamiast tego usłyszeliśmy tylko, że Luksemburczyk nie ma sobie nic do zarzucenia, a Komisja sprawą się zajmie - pisze "Le Soir".

"To może być poważny problem Junckera"

To może być poważny problem wizerunkowy dla Jean-Claude'a Junckera - ocenia Bartosz Cichocki z Naczelnej Redakcji Publicystyki Międzynarodowej Polskiego Radia. Trudno uwierzyć, żeby jako premier nie wiedział o układach podatkowych - dodał gość Polskiego Radia 24.
Zdaniem Bartosza Cichockiego, nawet jeśli od strony formalnej wszystko było legalne, jak mówi strona Luksemburska, to w dobie "wyciągania" np. Grecji z problemów finansowych, takie praktyki osłabiają wiarygodność projektu, jakim jest Unia Europejska.
Jean-Claude Juncker nie jest politykiem anonimowym i jako przewodniczący KE powinien dbać o finanse wszystkich państw w jednakowym stopniu - podkreśla Cichocki.

Szczurek: preferencyjne traktowanie niektórych podatników powinno być tępione

Preferencyjne traktowanie niektórych podatników powinno być bezwzględnie tępione - takiego zdania jest minister finansów Mateusz Szczurek.
- Przypadki, o których mówimy, mogą być bardzo różne, możemy mieć do czynienia z naruszeniem uczciwej konkurencji i wsparciem państwa, które jest niedozwolone i tego typu przypadki muszą być tępione z jak największą bezwzględnością, bo tak jak nam nie wolno jest wspierać wybranych przedsiębiorstw, tak samo preferencyjne traktowanie podatkowe, dopasowane do profilu danej firmy, nie powinno być też stosowane w innych krajach dlatego, że zaburza to konkurencję - powiedział minister Szczurek na marginesie spotkania ministrów finansów w Brukseli.
Jednocześnie minister przyznał, że konkurencja podatkowa między państwami członkowskimi nie jest żadnym zaskoczeniem. - Nie jest wielką niespodzianką, że także kraje Unii Europejskiej konkurują tworząc czasami nawet luki umożliwiające płacenie bardzo, bardzo niskich podatków. I tego rodzaju konkurencja podatkowa jest widoczna nie tylko w Luksemburgu, ale także w innych krajach. Nie jest to - moim zdaniem - rzecz pożądana, a zarazem bardzo, bardzo trudna do uregulowania na poziomie europejskim w związku z tym, że do jakichkolwiek zmian potrzebna jest jednomyślność - dodał minister Szczurek.

IAR, awi