Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Anna Borys 03.12.2015

Podatek od sklepów. "Rykoszetem dostaną firmy modowe"

Centra i sieci handlowe są zaniepokojone podatkiem od sklepów wielkopowierzchniowych.
Posłuchaj
  • O podatku od sklepów wielkopowierzchniowych w Polskim Radiu 24 mówi Anna Szmeja - Kroplewska, prezes Retail & E-Commerce Institute (Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Ponad 80 proc. sklepów w galeriach ma powierzchnie powyżej 250 metrów kwadratowych, a sklepy są prowadzone także przez polskich przedsiębiorców - alarmuje Anna Szmeja - Kroplewska, prezes Retail & E-Commerce Institute. - O ile ustawodawca chciał dotknąć operatorów spożywczych, to rykoszetem dostaną firmy modowe. Chodzi o firmy obuwnicze sprzedające tekstylia, ale również księgarnie, artykuły dla dzieci, sklepy wnętrzarskie, drogerie, perfumerie, czyli bardzo szerokie spektrum handlu. Dziś mamy wrażenia, że ustawodawca w ogóle nie zauważył tej części rynku – podkreśla rozmówczyni.

Stacje paliw zwolnione z podatku

Według obecnie znanego projektu ustawy z podatku będą zwolnione jedynie stacje paliw, ale już nie sklepy wokół nich.

KE zablokowała podobne prawo

Anna Szmeja zwraca uwagę, że warto przyjrzeć się, co z podobnym podatkiem stało się na Węgrzech. - Ustawa, która weszła w życie na Węgrzech na początku 2015 roku nakazywała na firmy 6-procentowy podatek od sklepów wielkopowierzchniowych. Natomiast bardzo szybka reakcja Komisji Europejskiej spowodowała, że rząd węgierski nie zdążył ściągnąć daniny z tych firm. Komisja Europejska wykazała, że jest to praktyka uprzywilejowująca część rynku, tym samym dyskryminująca inną – wyjaśnia gość.

Taki sam los może więc czekać polski podatek.

Są dwie opcje

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk nie wykluczył zmian w projekcie ustawy, uzależniającej wysokość podatków od obrotów sklepu, a nie powierzchni. Zdaniem gościa PR24, lepszą opcją byłby jednolita stawka podatku. - Mamy dwie opcje. Jedna mówi o podatku progresywnym, czyli podatek zależy od obrotu danej sieci handlowej. Druga opcja to stawka stała, wspólna dla wszystkich. Nie ukrywam, że organizacja taka jak nasza, uważa że jeśli rząd musi rzeczywiście znaleźć dodatkowe finansowanie z nowych podatków, to wspólna stawka dla wszystkich przedsiębiorstw handlowych byłaby dobrym, uczciwym rozwiązanie – dodaje.

Minister Kowalczyk zapowiedział konsultacje projektu ustawy. Branża na razie jednak nic nie wie na temat.

Karolina Mózgowiec, abo