Obecnie główną barierą biurokratyczną, na którą wskazuje aż 95 procent ankietowanych, stanowi nadprodukcja prawa.
Biurokracja lubi sterty przepisów
W ubiegłym roku w Polsce weszło w życie blisko 30 tysięcy stron nowego prawa, czyli najwięcej przynajmniej od 1918 roku - wynika z szacunków firmy Grant Thornton.
Zasadą powinno być, że brak decyzji urzędu oznacza pozytywna decyzję
Jak mówił w PR24 Jacek Kowalczyk z firmy doradczej Grant Thornton, przedsiębiorców zapytano także o rozwiązania, które najbardziej pomogłyby im w prowadzeniu działalności gospodarczej.
̶ Najczęściej - 88 procent wskazań, dotyczyło tego, aby każda procedura administracyjna, np. obejmująca uzyskanie pozwolenia, licencji itd., była ograniczona w czasie dla urzędnika.
I daje przykład, że gdyby po trzech miesiącach. przedsiębiorca nie uzyskał na coś licencji, to miałby prawo do uznania tego za zgodę.
̶ Taka zasada obowiązuje w niektórych procedurach i przedsiębiorcy postulują, aby była to zasada ogólna – mówi ekspert.
Ograniczyć liczbę rutynowych kontroli
Inna propozycja dotyczy rozstrzygania wątpliwości w przepisach na korzyść przedsiębiorców, tak jak to jest w przepisach podatkowych.
Przedsiębiorcom zależy też na ograniczeniu kontroli.
̶ Przedsiębiorcy chcieliby, aby rutynowych kontroli było trzy w roku – mówi ekspert.
I dodaje, że to oczywiście oznacza, że instytucje kontrolne musiałyby zacząć ze sobą współpracować i uzgadniać działania, tak, aby tych kontroli było trzy, nie więcej.
Białą Księgę pod hasłem Stop biurokratyzmowi przygotowali Pracodawcy RP. Księga ma teraz trafić do resortów, posłów i senatorów.
Sylwia Zadrożna, jk