Jak wynika z informacji „Dziennika Gazety Prawnej” rząd chce, aby wprowadzone tymczasowo stawki nie były ponawiane w nieskończoność. Ministerstwo Finansów zamierza na stałe pozostawić podwyższone stawki VAT, które wynoszą 23, 8 i 5 proc.
Jak pisze "DGP" resort finansów ma do wyboru dwie drogi. - Pierwsza: nie robić nic i pozostawić ustawę o VAT w obowiązującej wersji. To oznacza powrót do 22- i 7-procentowej stawki podatku od początku 2019 r. Druga: kolejny raz przedłużyć obowiązywanie kryzysowych przepisów z 2011 r. i utrzymać stawki na poziomie 23, 8 i 5 proc. - donosi gazeta.
Z informacji gazety wynika, że "Ministerstwo Finansów pracuje nad trzecim wyjściem". - Według naszych informacji poważnie pod uwagę brana jest opcja wpisania obowiązujących stawek na stałe do ustawy. To pozwoliłoby na skończenie z fikcją tymczasowości podwyżek z 2011 r. - pisze dziennik.
Sytuacja makro i budżetu nie pozwala na obniżkę stawki VAT w 2019 r.
Wiceminister finansów Paweł Gruza mówił dziś w TOK FM, że sytuacja makroekonomiczna i budżetu nie pozwala na obniżkę stawki VAT w 2019 r. Wiceminister, zapytany o to, kiedy można oczekiwać obniżki podatku VAT, odpowiedział: "Nie mam odpowiedzi na to pytanie. Obecna sytuacja makroekonomiczna i budżetu nie pozwala na obniżenie w przyszłym roku".
- Musimy uwzględnić sytuację budżetową, mamy nadwyżki, które są przejściowe, na koniec roku mamy deficyt. W tym momencie nie ma przestrzeni budżetowej (na obniżkę stawki VAT - PAP) - powiedział.
- System podatkowy nie generuje teraz takich dochodów, które dawałyby możliwość podjęcia takich decyzji - dodał.
Od 2011 r. podstawowa stawka VAT w Polsce wynosi 23 proc. Wcześniej wynosiła 22 proc.
PAP, internet, NRG, kw