Logo Polskiego Radia
PAP
Jarosław Krawędkowski 17.12.2014

Dlaczego rubel się załamał? Nie tylko przez cenę ropy

Zasadniczym powodem załamania na rosyjskim rynku walutowym nie jest spadek cen ropy naftowej, lecz zaniechanie reform zdywersyfikowania gospodarki - argumentuje analityk Standard Banku, Timothy Ash.
Rosyjska gospodarka w wielu miejscach powiązana jest na przysłowiowy sznurek.Rosyjska gospodarka w wielu miejscach powiązana jest na przysłowiowy sznurek.EPA/MAXIM SHIPENKOV Dostawca: PAP/EPA.

Eksport ropy i gazu wnosi połowę przychodów rosyjskiego budżetu i 68 proc. przychodów z eksportu. Na to uzależnienie rosyjskiej gospodarki od eksportu surowców energetycznych zwracał uwagę m.in. były minister finansów Aleksiej Kudrin (2000-11), ale jego obawy zignorowano, a jego samego odsunięto - przypomina Ash.

Rosnące ceny ropy umacniały rubla
Rosnące ceny ropy windowały kurs rubla, który z początkiem 2014 r. w ujęciu REEF (efektywnego kursu realnego) podwoił się w porównaniu z poziomem z 2002 r.

Sektor gazowy i ropy zdusiły rosyjską gospodarkę

–Zaniechanie dywersyfikacji struktury rosyjskiej gospodarki spowodowało, że ropa i gaz wyciskały inne sektory gospodarki. Obecnie mówi się o zastąpieniu towarów z importu przez rodzimą produkcję, ale nie ma na czym budować, a takie strategie przynoszą efekty najwcześniej w średnim okresie" - napisał Ash w swojej nocie ze środy.
– Rosyjska gospodarka to głównie surowce energetyczne i kompleks wojskowo-przemysłowy" - dodał.

Zachodnie sankcje wyssały rezerwy walutowe
Ash przyznaje, że zachodnie sankcje zaszkodziły gospodarce rosyjskiej odsysając z niej rezerwy walutowe. Miały zwielokrotniony efekt przez to, że szły w parze ze spadkiem cen ropy.

Rosja wystraszyła zagranicznych inwestorów

Sankcje popchnęły też władze do błędnej decyzji nałożenia embarga na import żywności, co pobudziło inflację i uderzyło w konsumentów. Decyzję ws. rosyjskich kontrsankcji nazywa Ash "negatywnym sygnałem" pod adresem zagranicznych inwestorów, który ogólnie zaszkodzi perspektywie wzrostu gospodarki.

Rosyjski biznesmen popełnił samobójstwo z powodu spadku kursu rubla (napisy)

Źr. Cihab News Agency/x-news

Akcje Banku Centralnego Rosji analityk Standard Banku uznaje za nieprzekonywującą i mało stanowczą, co tłumaczy tym, że Bank nie jest instytucją niezależną i musi konserwować rezerwy walutowe na wypadek długotrwałego konfliktu Rosji z Zachodem na tle Ukrainy.

Nawet droga ropa nie pobudzała rosyjskiej gospodarki

U podłoża załamania rubla tkwi też niska konkurencyjność rosyjskiej gospodarki i brak sił napędzających wzrost poza surowcami: "Jak to możliwe, że gdy ropa kosztowała ponad 100 dol. za baryłkę, a Fed pompował płynność w globalne rynki, w tym rosyjski, PKB kraju przyrastał w tempie 1 proc. rocznie?".

Moskwa nie miała pomysłu na gospodarkę
Na to pytanie Ash sam sobie odpowiada: - Ponieważ reżim był bez pomysłu i nie było pędu do reform. Najważniejszym pomysłem reformatorskim była idea Unii Euroazjatyckiej, która jest sednem kryzysu na Ukrainie i co za tym idzie powodem sankcji Zachodu. Wizja Unii Euroazjatyckiej nie wypaliła i Putinowi pozostał ciasny nacjonalizm, obwinianie zagranicy i próby ekspansji w „bliskiej zagranicy”.

Inwestorów odstrasza ponadto korupcja, biurokracja, przestepczość
Ash zauważa też, iż otoczenie dla biznesu w Rosji wyrażające się m. in. w niewystarczającej prawnej ochronie własności, braku praworządności, korupcji i biurokracji spowodowały, że rosyjscy i zagraniczni inwestorzy nie mieli poczucia, że ich aktywa są bezpieczne i w sytuacji rosnącego ryzyka zagłosowali nogami.

PAP, jk