Logo Polskiego Radia
Dwójka
Jacek Puciato 20.09.2012

Jacek Poniedziałek o swojej drugiej miłości

Nakładem wydawnictwa "Znak" ukazały się właśnie dramaty Tennesse Williamsa w tłumaczeniu tego znanego aktora. Co sprawiło, że granie i reżyserowanie już mu nie wystarcza?
Jacek PoniedziałekJacek PoniedziałekGrzegorz Śledź/Polskie Radio

Przy życiu trzymają ich iluzje. Chance Wayne wierzy, że może przechytrzyć czas i marzy o wielkiej karierze aktorskiej. Tom ma dość gwiazd filmowych przeżywających przygody za zwykłych ludzi i układa scenariusz swojego życia z dala od matki i siostry. Były pastor Lawrence Shannon w żadnej z życiowych ról nie znajduje spełnienia. Blanche Dubois, chcąc oczarować innych, nie mówi prawdy, lecz jedynie to, co – jak uważa – powinno nią być. Margaret, by swe kłamstwa przemienić w rzeczywistość, nie cofnie się przed niczym. Tacy są bohaterowie Tennessee Williamsa.

Kto z nich najbardziej przypadł do gustu Jackowi Poniedziałkowi, który z przełożonych dramatów jest mu najbliższy? - Najbardziej przypadła mi go gustu, już podczas tej najbardziej powszechnej lektury, czyli "lektury" filmów, "Kotka na gorącym, blaszanym dachu”. Dlaczego? Z wielu względów. Tam Tennesse Williams do mistrzostwa doprowadził swój język, swoją formę dramatyczną, z jednej strony bardzo poetycką, z drugiej strony bardzo zjadliwą, mocną, ostrą i drapieżną. Temat - zakłamanie, hipokryzja, tolerancja, brak tolerancji, postulat szczerości, ten wypierany homoseksualizm - obecny jest bardzo wyraźnie - mówił o swojej fascynacji dramatopisarzem gość "Rozmów po zmroku”.

Jacek Poniedziałek opowiadał w piątkowej audycji także o tym jak się zaczęła jego przygoda z tłumaczeniami (wcześniej przełożył "Aniołów w Ameryce" Tony'ego Kushnera i "Kruma" Hanocha Levina) i jak radził sobie z wyzwaniami języka, przed którymi staje każdy tłumacz.

Do wysłuchania całej audycji zaprasza Jacek Wakar.