Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 15.04.2010

Najwyższe protokolarne uznanie

Polska wraca w obszar radarów USA w sprawach polityki zagranicznej.

Przyjazd samego Prezydenta Obamy to najwyższe uznanie protokolarne. Powodem mówi amerykanista z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Zbigniew Lewicki może być zmiana stosunków z Rosją, spowodowana tragedią pod Smoleńskiem. Ale – dodaje profesor – to oznacza, że Polska wraca w obszar radarów USA w sprawach polityki zagranicznej. USA na każdym kroku podkreśla niezwykłość tego, co się obecnie dzieje.

Profesor Lewicki mówi, że był bardzo zaskoczony przyjazdem Obamy na pogrzeb Prezydenta Kaczyńskiego. Wszystko wskazywało, że do Polski przyjedzie ewentualnie wiceprezydent.

W interesie Ameryki leży poprawienie stosunków między Rosją a NATO. A Polska jest krajem w tych stosunkach kluczowym. To my w dużym stopniu określamy charakter tych stosunków. Prezydentowi Obamie zależy na tym, by stosunki Polsko Rosyjskie były jak najlepsze, bo wtedy uda się poprawić stosunki Rosja NATO.

Historia Ameryki to historia narodu spełnionego. W ciągu 200 lat zdobyli cały kontynent. Amerykanie wiedzą, że z malutkiej kolonii stali się ogromnym narodem, który decyduje o losach świata. Tam łatwo wychowywać patriotów.- mówi amerykanista profesor Zbigniew Lewicki.

Oni są dumni z tego, że są Amerykanami. Przed każdym prawie domem jest flaga. Na co dzień. Od najmłodszych lat wychowuje się ludzi do patriotyzmu.

Dla Amerykanów prezydent nie jest świętością. To urzędnik wybierany raz na cztery lata. Układane są rankingi 44 prezydentów. Co roku te rankingi się zmieniają, bo zmienia się podejście do historii. Amerykanie traktują te rankingi sportowo. - mówi prof Lewicki.

Ale prezydent w USA nie jest najważniejszy dla Amerykanina. Ważniejszy jest gubernator. Bo społeczeństwo ameryklańskie budowane było od dołu. Jedynym wyjątkiem był Kennedy. Zamach na tego prezydenta był też wyjątkowy, bo w krótkim czasie zginęli Robert Kennedy i Martin Luther King.