Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 07.04.2010

Przemoc w rodzinie - SD

Wstyd i strach są często tak silne, że ofiary przemocy nie mówią o swoim cierpieniu...

"Poznaj swoje prawa. Wyjdź z cienia. Pozwól sobie pomóc" - to kampania obecna od kilku tygodni w programie Pierwszym Polskiego Radia. W tym tygodniu przyglądamy się przemocy w rodzinie.

Jak pokonać obawy, jak zbierać dowody i w jaki sposób powiadamiać o przemocy, aby sprawca został ukarany - o tym w materiale Agnieszki Jas:

Poduszka – to ona, gdyby mogła, opowiedziałaby najwięcej. Ofiary przemocy wstydzą się mówić o swoim problemie komukolwiek. Chyba, że ma się przyjaciółkę taką, jak ma pani Elżbieta.

- Żyłam w czterech ścianach, zamknięta, odizolowana, tylko mogłam się wypłakać w rękaw mojej przyjaciółce. Pamiętam, że przyszedł taki moment, że usiadłam tak sponiewierana, że powiedziałam – Dosyć!

Wtedy pojawia się pytanie – jak i kogo powiadomić o tym, że jest się ofiarą przemocy. Nieraz mija kilka, a nawet kilkanaście lat zanim pokrzywdzony zdecyduje się opowiedzieć swoją historię.

- Przez całe te lata spowiadałem się niemalże SMS-ami gdzie byłem, co robiłem z dokładnością niemalże co do minuty, ale ona i tak uważa, że ją zdradzam. Miałem twarz podrapaną, nie raz siniaka pod okiem. Jestem w Fundacji po to, aby mi pomogli, bo chcę uratować ten związek.

Pójście do Fundacji i skorzystanie z pomocy psychologa to bardzo dobra decyzja, bo to często pomaga w podjęciu dalszych kroków. Jeżeli ofiara jest już gotowa, powinna sprawę zgłosić policji.
Trzeba mieć jednak dowody. Do ich zbierania zachęca Ewa Korycka z Ośrodka Pomocy Społecznej Warszawa-Żoliborz.

Ewa Korycka: - Dlatego, że dowody są potrzebne na etapie śledztwa w prokuraturze, bo bez dowodów sprawy są umarzane, nie kierowane do sądu. Potem dowody są potrzebne do sądu.

Co może być dowodem?

Komisarz Marzena Kordaczuk-Wąs z Komendy Głównej Policji: - Nagrania na audio czy video, które potwierdzają zachowania przemocowe sprawcy. Warto byłoby do takiej taśmy z nagraniem dołączyć spisanie treści. Warto zostawić sobie kopie nagrania i zapisu, zbierać dokumentację zdjęciową śladów np. zniszczonych przedmiotów, czy też śladów krwi na ubraniu.

Bardzo ważnym dowodem jest też zaświadczenie o wykonaniu obdukcji.

Dr Paweł Krajewski – kierownik Zakładu Medycyny Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Warszawskiego: - Obdukcja może być wykonywana na zlecenie policji czy prokuratury bądź na zlecenie osoby poszkodowanej. Taki dokument jest w pewnym stopniu obiektywizacją i ułatwia dalsze postępowanie procesowe.

Problem tylko w tym, że obdukcja kosztuje i zwykle ofiara przemocy, jeśli ma wybrać, woli kupić dziecku buty niż zapłacić za badanie.