Na naszej antenie trwa kampania "Poznaj swoje prawa. Wyjdź z cienia. Pozwól sobie pomóc". W tym tygodniu mówiliśmy już jak prawo traktuje osoby starsze i jak duża jest skala przemocy.
Renata Durda – kierownik „Niebieskiej Linii”: - Powinniśmy reagować, nie przyjmować za pewnik, że wina jest po stronie osoby starszej. Często jest tak, że opiekun dorosły nie wie co robi, bądź też wie co robi i robi to celowo.
Jak powiadomić i kogo? Bardzo prosto. Co ważne, nie trzeba nawet podawać swojego imienia i nazwiska.
Renata Durda: - Możemy sprawę zgłosić do sądu rodzinnego, jako tzw. wgląd w sytuację rodziny. Wniosek jest bardzo prosty, piszemy, że prosimy o wgląd w sytuację rodziny, bo zauważyliśmy coś niepokojącego. Ważne, aby sędzia rodzinny dostał taki sygnał. Zjawi się wyznaczony przez sędziego kurator rodzinny, który przeprowadzi wywiad środowiskowy, w którym stwierdzi jakie są w tej rodzinie warunki dla osoby starszej.
Jeżeli sytuacja osób starszych jest trudna, same mogą wystąpić o alimenty.
Łukasz Chojniak – adwokat: - To jest przypadek, kiedy pozostajemy w niedostatku, mamy uzasadnione potrzeby, a możliwości finansowe naszych dzieci pozwalają na to, aby poniosły one ten ciężar alimentacyjny. Obowiązek alimentacyjny nie może się jednak stać pewną regułą.
Osoby starsze mogą oczekiwać takiego wsparcia, ale wcześniej muszą wykazać, że świadomie nie doprowadziły do sytuacji trudnej materialnie. Jeżeli okaże się, że niedostatek i ubóstwo wynikają z ich własnych działań, wtedy sąd raczej nie zasądzi alimentów.