To już szósty tydzień wspólnej kampanii Radiowej Jedynki i Ministerstwa Sprawiedliwości - "Poznaj swoje prawa. Wyjdź z cienia. Pozwól sobie pomóc".
Od dziś do piątku będziemy mówić o przemocy w rodzinie - jej rodzajach, ofiarach i pomocy na jaką mogą liczyć. Co kryje się pod pojęciem przemoc w rodzinie, gdzie występuje i kim są pokrzywdzeni - o tym Agnieszka Jas:
Bite, katowane, popychane i upokarzane. Kobiety – żony i konkubiny, najczęstsze ofiary przemocy w rodzinie.
- Mąż nadużywał alkoholu. Wyzywał mnie wulgarnie, któregoś dnia przystawił mi nóż do szyi.
Z policyjnych statystyk wynika, że ponad połowa osób doświadczających przemocy to kobiety. Kolejną liczną grupę stanowią dzieci i młodzież do 18 roku życia. Sprawca najczęściej jest konkubent lub mąż i ojciec.
- Były nazywane szakalami, syn nawet usłyszał, że jest złodziejem, bo wziął rolkę papieru toaletowego z jego łazienki.
Mężczyźni – mężowie i konkubenci, coraz częściej przyznają się do tego, że są ofiarami przemocy w rodzinie.
- Biegnie, wyzywa, bluzga i bije.
Ofiarą może stać się każdy z rodziny. Coraz częściej dzieci lub wnuki znęcają się nad chorymi, często niepełnosprawnymi, rodzicami lub dziadkami.
Zofia Piersa – psycholog z Fundacji „Razem lepiej”: - Nastoletnie dziecko, już pełnoletnie, znęca się psychicznie nad matką. Matka weszła w taką rolę ofiary, dziecko przejęło rolę ojca-tyrana.
Przemoc w rodzinie może dotknąć każdego, ale może też mieć różne formy.
Renata Durda z Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska linia”: - Przemoc fizyczna tam gdzie dochodzi do kontaktu między ludźmi, przemoc psychiczna tam gdzie kontaktu fizycznego nie ma, ale za to jest dręczenie, upokarzanie, odbieranie poczucia wartości, przemoc ekonomiczna, gdzie w grę wchodzi odbieranie środków do życia, czy też niezaspokajanie podstawowych potrzeb, no i wreszcie przemoc seksualna.
Przemoc to nie tylko siniaki, potłuczenia, obelgi, wyzwiska i odbieranie pieniędzy, to także zaniedbanie.
Komisarz Marzena Kurdaczuk-Wąs z Komendy Głównej Policji: - Polega na tym, że nie zapewnia się warunków odpowiednich do życia i funkcjonowania, np. ograniczanie jedzenia czy nie łożenie środków na utrzymanie domu.
Przemoc w rodzinie nie występuje tylko w patologicznych środowiskach, bardzo często w tzw. dobrych domach wszystko odbywa się w „białych rękawiczkach”.
Ewa Korycka z Ośrodka Pomocy Społecznej Warszawa-Żoliborz: - Osoba bardziej wykształcona wie jak bić, żeby nie było widać, czyli np. bije po głowie, żeby nie było śladów albo bijąc skutecznie straszy, że jeśli ujawnisz to pozbawię cię dzieci czy czegoś innego, ważnego.