Logo Polskiego Radia
Jedynka
Tomasz Jaremczak 30.06.2014

Tę piosenkę Adam Małysz kazał sobie grać na skoczni

- Adaś jest fanem utworu "Słodycze", podobnie jak samych łakoci. My też za nimi przepadamy, śpiewamy więc o sobie - mówili w Jedynkowym cyklu "Bez Tajemnic" bracia Paweł i Łukasz Golec, którzy dali koncert w ramach tegorocznej trasy Lata z Radiem.
Paweł i Łukasz Golec z Adamem Małyszem podczas konkursu Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich na skoczni w WiślePaweł i Łukasz Golec z Adamem Małyszem podczas konkursu Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich na skoczni w WiślePAP/Archiwum/Andrzej Grygiel
Galeria Posłuchaj
  • Paweł i Łukasz Golec o Adamie Małyszu i piosence "Słodycze" (Bez tajemnic/Jedynka)
  • Paweł i Łukasz Golec o piosence "Do Milówki wróć" (Bez tajemnic/Jedynka)
  • Paweł i Łukacz Golec o swojej fascynacji muzyką (Bez tajemnic/Jedynka)
  • Paweł i Łukasz Golec o piosence "Lornetka", która została przebojem 25-lecia radiowej Jedynki (Bez tajemnic/Jedynka)
  • Paweł i Łukasz Golec o piosence "Crazy is my life" (Bez tajemnic/Jedynka)
  • Paweł i Łukasz Golec o historii piosenki "Ściernisko" (Bez tajemnic/Jedynka)
  • Paweł i Łukasz Golce o przeboju "Pędzą konie" (Bez tajemnic/Jedynka)
Czytaj także

Golec uOrkiestra o udziale w trasie koncertowej Lato z Radiem 2014 >>>

Muzycy dobrze znają mistrza skoczków i dopingowali go podczas całej kariery. Paweł Golec wspominał, że podczas jednego z konkursów w fińskim Lahti sportowcy mieli możliwość wybrania utworu, do którego będą skakać. - Małysz wybrał "Słodycze” i wyskakał sukces. Nawet dał nam swoją koszulkę na pamiątkę - tłumaczył Paweł Golec.

Bracia Golec przyznali, że są fanami skoków narciarskich. Byli nawet na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle oraz na jednym z Turniejów Czterech Skoczni. Ich zdaniem trzeba mieć naprawdę mocne nerwy, żeby usiąść na belce startowej skoczni i spojrzeć w dół. - Trochę jak kamikadze. Nie wiem, czy dałbym radę - dodał Paweł Golec. - Trzeba mieć okulary z grubych szkieł, jak denka od butelek po mleku, żeby niczego nie widzieć - śmieje się Łukasz Golec.

Natomiast pomysł na piosenkę "Słodycze" powstał, gdy brat Pawła i Łukasza stał ze swoją córeczką przed wystawą cukierni. -  Powiedziała, tato, gdy widzę słodycze..., a tata odpowiedział "to kwiczę" - wyjaśnił Paweł Golec.

Golec uOrkiestra to rodzinne "przedsiębiorstwo". - Rodzinna Golec Fabryka, firma fonograficzna i koncertowa. Cała rodzina jest zaangażowana w produkcję, pisanie i komponowanie - wyjaśnił Paweł w rozmowie z Izą Żukowską.

Menadżerem i autorem tekstów piosenek jest Rafał Golec. Jego żona Katarzyna zajmuje się koncertami i logistyką z nimi związaną. Stanisław Golec, najstarszy brat Pawła i Łukasza, odpowiada za stronę wizualną na koncertach, a jego żona wysyła płyty. - Codziennie z Milówki (rodzinna miejscowość Golców) wysyłane są na cały świat nasze płyty - mówił Paweł Golec. O swoich rodzinnych stronach Golcowie wspominają w piosence pt. "Do Milówki wróć". Jak tłumaczył Paweł, ta piosenka jest szczególnie emocjonalnie odbierana przez publiczność podczas zagranicznych koncertów Golec uOrkiestra.

Bez tajemnic: Sławomir Łosowski, Kazik, Niemen, Bartosiewicz o sobie >>

Z Pawłem i Łukaszem Golcami rozmawiała Iza Żukowska. Zapraszamy do wysłuchania wszystkich fragmentów wywiadu.

tj/asz