Logo Polskiego Radia
Dwójka
Bartosz Chmielewski 03.02.2019

Aleksandra Kurzak: opera "Carmen" powinna mieć inny tytuł

- Według mnie to dzieło powinno nazywać się "Don José" - mówiła w Dwójce wybitna polska śpiewaczka, która wzięła udział w wykonaniu utworu Bizeta na scenie Metropolitan Opera.
Posłuchaj
  • Aleksandra Kurzak, Robert Alagna i Louis Langrée o operze "Carmen" (Wieczór operowy/Dwójka)
Czytaj także

Roberto Alagna pap 1200.jpg
Kurzak i Alagna o miłości oraz płycie dla córki

Aleksandra Kurzak zwróciła uwagę, że "Carmen" jest tak naprawdę opowieścią o męskich rozterkach. - To w rzeczywistości historia Don José – jego problemów, desperacji, rozerwaniu pomiędzy miłością do Micaëli, na którą nalega rodzina, a obsesyjnym, seksualnym pożądaniem, które czuje do Carmen. To historia bardzo ludzka i może dlatego też tak kochana przez publiczność.

W nowojorskiej inscenizacji Aleksandra Kurzak wcieliła się w postać Micaëli, która jest dramaturgicznym przeciwieństwem tytułowej cyganki. - To osoba wręcz anielska. Również jej partie to moim zdaniem najpiękniejsza muzyka w całej operze, szczególnie duet z Don José i przepiękna melodia, która pojawia się zawsze, gdy Micaëla śpiewa o matce i domu.

W audycji Aleksandra Kurzak opowiadała o swoim pomyśle na postać Micaëli (dostałam wiele komplementów od nowojorskich chórzystów, którzy mówili, że w końcu widzą tę postać inaczej). Śpiewaczka mówiła ponadto o rolach, w których czuje się najlepiej oraz o doświadczeniu występowania na scenie ze swoim mężem Roberto Alagną. Z kolei ten wybitny śpiewak tłumaczył w Dwójce swoją interpretację partii Don José.

Przemyśleniami na temat arcydzieła Georgesa Bizeta podzielił się także dyrygent Louis Langrée, który poprowadził wykonanie "Carmen" w MET.

***

Rozmawiała: Milena Gąsienica

Goście: Aleksandra Kurzak, Robert Alagna i Louis Langrée

Data emisji: 2.02.2019

Godzina emisji: 20.50

Materiał został wyemitowany w audycji  "Wieczór operowy" .