Logo Polskiego Radia
Dwójka
Krzysztof Komarnicki 26.10.2012

Szkocka tragedia Verdiego

Od najmłodszych lat włoski kompozytor był zafascynowany Szekspirem, nazywał go swoim ulubionym poetą. Ale po raz pierwszy zmierzył się z Szekspirowskim tematem już jako twórca dojrzały, o ustalonej renomie.
Przedstawienie MMakbeta w Lyonie 2012: Evez Abdulla (Makbet), Iano Tamar (Lady Makbet)Przedstawienie M"Makbeta" w Lyonie 2012: Evez Abdulla (Makbet), Iano Tamar (Lady Makbet)materiały promocyjne

- Nie ma nikogo, kto lepiej potrafiłby oddać emocje w muzyce - tak Thomas Hampson, czołowy odtwórca roli Makbeta, charakteryzuje muzykę Verdiego. - Fascynuje mnie sposób, w jaki oddaje stany psychiczne bohaterów, jak rysuje dwojaką naturę Makbeta. To postać ambiwalentna, raz się ją kocha, to znów nienawidzi. Makbet nie jest czarno-biały.

Sam Verdi pisał do librecisty Francesco Marii Piavego: "Ta tragedia jest jednym z najwyższych porywów ducha ludzkiego. Jeśli nie będziemy w stanie stworzyć na jej kanwie rzeczy wielkiej, postarajmy się przynajmniej, by była zwyczajnie dobra".

Opera powstała w roku 1847 i odniosła natychmiastowy sukces. Podąża dość wiernie za Szekspirem, jedynie zamiast Trzech Wiedźm występuje chór Wiedźm, śpiewający na trzy głosy. W 1865 roku Verdi dokonał przeróbek dla Paryża, pisząc sporo nowej muzyki, dodając balet, zmieniając zakończenie 3 i 4 aktu (zamiast finałowej arii Makbeta dał chór bardów sławiących zwycięstwo nad tyranem). Ta wersja przyjęta była źle – ale dziś "Makbeta" wystawia się właśnie w wersji paryskiej.

Zaprasza Aleksander Laskowski.

Program

Transmisja z Lyonu

Giuseppe Verdi Makbet

Wyk. Evez Abdulla, Iano Tamar, Riccardo Zanellato, Dmytro Popov, Kathleen Wilkinson, Viktor Antipenko Chór i Orkiestra Opery w Lyonie, dyr. Kazushi Ono

27 października (sobota), godz. 20.00