Dwójka
Ula Czerny
13.05.2013
Władysław Trebunia-Tutka: o wiecznej miłości do grania
- Dziadek tak mówił do drugiego muzyka: "Ej, jak my pomremy, któż to będzie ten świat cieszył po nas?"- opowiadał niegdyś Władysław Trebunia-Tutka, ukochany przez górali prymista.
Władysław Trebunia-TutkaAnna Trebunia-Wyrostek/mat.prasowe Festiwalu Nowa Tradycja
Posłuchaj
-
Góralskie posiady: opowieści snuli Władysław Trebunia-Tutka, jego starszy brat Stanisław Trebunia-Tutka i syn Władysława Krzysztof Trebunia-Tutka
Czytaj także
Wydanie specjalne magazynu "Źródła" w Dwójce poświęcone było pamięci skrzypka Władysława Trebuni-Tutki. Muzyk zmarł w grudniu 2012 roku, wspominaliśmy rozmowy z nim na radiowej antenie.
- W Szaflarach, w latach 50. jeszcze była góralska muzyka. Słyszałem nagrania z Polskiego Radia, z Krakowa z tamtego czasu. Jeździli po tu po okolicy i nagrywali górali. Potem już coraz mniej było tych muzykantów - mówił w archiwalnym nagraniu Władysław Trebunia Tutka.
Za kilka dni, w piątek 17 maja w ramach XVI Festiwalu Folkowego Polskiego Radia Nowa Tradycja odbędzie się specjalny koncert pamięci "Władysława nuty nomilse". W Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego zagrają jego dzieci i wnuki (Zespół Trebunie-Tutki, Kapela Rodzinna Trebuniów i Małe Trebunie-Tutki) oraz zaproszeni goście.
Szczególną postacią w tym koncercie będzie Józef Pitoń – przyjaciel Władysława, przewodnik i ratownik tatrzański, wybitny tancerz, gawędziarz i literat, wieloletni kierownik artystyczny Zespołu im. Klimka Bachledy.
>>> Koncert "Władysława nuty nomilse" na Festiwalu Nowa Tradycja >>>
W "Źródłach" słuchaliśmy fragmentów nagrań z 1998 roku, z dwudniowej wizyty dziennikarzy Polskiego Radia w domu góralskiego rodu, w Poroninie. W trakcie góralskich posiadów o swoich przodkach, o słynnych muzykach i o tym ile w ich życiu gry na instrumencie opowiadali Władysław Trebunia-Tutka, jego starszy brat Stanisław Trebunia-Tutka i syn Władysława Krzysztof Trebunia-Tutka.