Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Petar Petrovic 21.06.2014

Papież pocieszał mężczyznę, któremu mafia zamordowała syna

Papież Franciszek pocieszał w Kalabrii, na południu Włoch, siedzącego w więzieniu za narkotyki mężczyznę, którego trzyletni syn zginął w zamachu dokonanym przez mafię.
Papież FranciszekPapież Franciszek PAP/EPA/OSSERVATORE ROMANO

Kalabria jest bastionem osławionej 'Ndranghety, która - jak ostrzegają organy ścigania - rozprzestrzenia się po całym świecie.
Franciszek poleciał śmigłowcem do miasta Cassano allo Jonio, by oddać hołd pamięci Nicoli Campolongo, który zginął tam w styczniu w zamachu zorganizowanym przez podziemie przestępcze. Zwęglone zwłoki chłopca, którego powierzono opiece dziadka, gdy rodzice trafili do więzienia za narkotyki, znaleziono wraz ze zwłokami dziadka i pewnej Marokanki w spalonym samochodzie w Cassano allo Jonio.
Wzruszające spotkanie
Papież, który w styczniu ostro potępił te zabójstwa i wzywał morderców do okazania skruchy, teraz pocieszał ojca chłopca i innych krewnych. Rzecznik Watykanu podkreślił, że spotkanie było "bardzo wzruszające".
- Nigdy więcej przemocy przeciwko dzieciom. Niech już nigdy żadne dziecko nie cierpi tak, jak to (Nicola Campolongo). Stale się za niego modlę. Nie rozpaczajcie - przekazał watykański rzecznik słowa papieża.
"Szukajcie przebaczenia za swe zbrodnie”
W więzieniu w Cassano allo Jonio, gdzie kary odbywa pewna liczba przestępców z 'Ndranghety, Franciszek mówił więźniom, że nie powinni tracić czasu za kratkami, lecz szukać przebaczenia u Boga za swe zbrodnie, by mogli się zrehabilitować.
Papież, który niejednokrotnie potępiał przestępczość zorganizowaną, spotkał się później z księżmi w katedrze w Cassano allo Jonio, podupadłym mieście w górach. Biskup Cassano, Nunzio Galantino, ma opinię jednego z najbardziej postępowych duchownych na biednym, słabiej rozwiniętym południu Włoch. Jest znany ze zdecydowanego sprzeciwu wobec przestępczości zorganizowanej.
pp/PAP