Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Beata Krowicka 30.05.2013

Uroczystość Bożego Ciała. Główne procesje dobiegły końca

Zakończyły się główne uroczystości z okazji Bożego Ciała w Warszawie, Krakowie, Lublinie i Częstochowie.
Uczestnicy centralnej procesji Bożego Ciała 30 maja w WarszawieUczestnicy centralnej procesji Bożego Ciała 30 maja w WarszawiePAP/Paweł Supernak
Galeria Posłuchaj
  • Patriarcha antiocheński kardynał Bechara Butros Rai: Eucharystia jest miejscem miłości. Wzywa nas do posługi wobec biednych, ubogich, chorych i potrzebujących. Jest to przykazanie, które Chrystus nam daje. Przykazanie, które papież Franciszek pragnie, aby było posłaniem całego Kościoła (IAR)
Czytaj także

W czwartek w całej Polsce obchodzono uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, znaną lepiej jako Boże Ciało. W większości dużym miast zakończyły się główne procesje.

Najważniejsze uroczystości w Warszawie prowadził kardynał Kazimierz Nycz. W tym roku hierarchowie w stolicy modlili się o pokój na świecie i apelowali o pomoc dla biednych i potrzebujących.

Kazanie przy ostatnim ołtarzu procesji wygłosił maronicki patriarcha antiocheński kardynał Bechara Butros Rai, który w Warszawie opowiadał o tragedii i cierpieniu Syryjczyków. Na placu Piłsudskiego kardynał podkreślał znaczenie Eucharystii i zaznaczał jak ważna jest posługa ludzi wobec biednych, ubogich, chorych i potrzebujących. - Jest to przykazanie, które Chrystus nam daje. Przykazanie, które papież Franciszek pragnie, aby było posłaniem całego Kościoła - powiedział.
Podczas uroczystości na placu Piłsudskiego kardynał Kazimierz Nycz podkreślał, że wierni modlą się o pokój i jedność na świecie. Zaznaczył także, że plac przy Ogrodzie Saskim jest miejscem, które wiernym kojarzy się ze spotkaniami z papieżem Janem Pawłem II.
W warszawskich uroczystościach wzięło udział kilkanaście tysięcy osób. Wierni przeszli przez plac Zamkowy, Krakowskie Przedmieście aż do placu Piłsudskiego. Po drodze zatrzymywali się przy czterech ołtarzach: przy kościele akademickim świętej Anny, kościele seminaryjnym, skwerze księdza Twardowskiego i w końcu na placu przy Ogrodzie Saskim.

W Częstochowie uroczystościom przewodził abp Wacław Depo. Nawoływał on do przeciwstawienia się ateizmowi, który "w masce obrońców rozumu i wolności" dąży do odrzucenia Boga. Podkreślił, że wiara wymaga dojrzałości i weryfikacji w czynach.
Częstochowska procesja przeszła w czwartek głównym traktem miasta z miejscowej archikatedry na Jasną Górę. Tak jest co dwa lata. W pozostałych procesja zmierza w odwrotnym kierunku - z Jasnej Góry do katedry.
- Jezus wzywa nas, byśmy swoje życie poświęcili dla drugich - napominał z kolei metropolita lubelski abp Stanisław Budzik.
Poruszył też temat poszukiwania pracy. - Odczuwamy potrzebę pracy, gdyż jest to szlachetny sposób na ofiarowanie życia w sposób twórczy i siebie samego innym. Nie można ofiarować życia bez dzielenia się chlebem i bez pracy. Jednak nie można również nazwać prawdziwym życia, które nie zakłada codziennego ofiarowywania siebie samego - powiedział metropolita.

Procesja Bożego Ciała w Krakowie rozpoczęła się mszą na dziedzińcu przed Katedrą Wawelską, po czym przeszła Drogą Królewską na Rynek, zatrzymując się przy czterech ołtarzach zbudowanych obok kościołów: św. Idziego, św. Apostołów Piotra i Pawła, św. Wojciecha i przy Bazylice Mariackiej. Uroczystości poprowadził kardynał Stanisław Dziwisz.

- W społeczeństwie demokratycznym rządzi większość. Pluralizm poglądów i postaw ludzi tworzących nasze społeczeństwo jest faktem. Przyjmujemy ten fakt do wiadomości. Tym niemniej, trzeba jasno stwierdzić, że wierność prawdzie obowiązuje wszystkich, również prawodawców. Prawdy nie ustala się przez głosowanie, dlatego nawet parlament nie jest powołany do tworzenia odrębnego porządku moralnego niż ten, który jest wpisany głęboko w serce człowieka, w jego sumienie - powiedział metropolita krakowski podczas uroczystości na krakowskim Rynku Głównym.

IAR, PAP, bk

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>