Logo Polskiego Radia
Dwójka
Piotr Grabka 24.07.2019

Agnieszka Korytkowska: kobieta w roli króla Leara to żadna prowokacja

- Wydaje mi się, że Szekspir, który był bardzo czuły na puls swoich czasów, gdyby dziś pisał, pisałby o królowej. Dlatego, że mamy teraz czas, kiedy kobiety chcą walczyć o swoje prawa. Niemniej mój pomysł nie wynika z takiego ideologizmu. Pomyślałam o tym, ponieważ Iwona Bielska nie gra kobiety. Ma męski kostium, nie prowadzimy jej postaci jako królowej - mówiła w Dwójce Agnieszka Korytkowska o swoim spektaklu "Król Lear".
Posłuchaj
  • Agnieszka Korytkowska o spektaklu "Król Lear", który przygotowała dla Muzeum Powstania Warszawskiego (Wybieram Dwójkę)
Czytaj także

Premiera inscenizacji słynnego dramatu Williama Szekspira odbędzię się 1 sierpnia, w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, w Sali pod Liberatorem Muzeum PW.

- Pomyślałam sobie, że to jest taki tekst, który w swojej pojemności i stopniu skomplikowania, a co za tym idzie - wielowarstwowości, z której można dużo rzeczy wyczytać, dotyka tego czegoś, co stoi na styku "Króla Leara" i idei Muzeum Powstania Warszawskiego. Mianowicie chodzi o, jak sobie sama to nazwałam, traumę czasów pokoju. To taka przestrzeń, w której jeden porządek, bardzo destrukcyjny, już się kończy i w jego miejsce powinien przyjść nowy. W związku z tym pewne rytuały, wartości, hasła, ideologizmy, pojęcia typu "honor" nabierają kompletnie nowego znaczenia. Pojawia się rodzaj mentalnej ziemi niczyjej - tłumaczyła Agnieszka Korytkowska.

W jakim sensie postać króla Leara to w spektaklu tej reżyserki postać ojco-matki? Do jakiego stopnia "odchudziła" ona na potrzeby swej inscenizacji tekst oryginału? Dlaczego Sala pod Liberatorem to tak trudna przestrzeń do działań teatalnych? O tym w nagraniu audycji.

***

Rozmawiał: Jakub Kukla

Gość: Agnieszka Korytkowska (reżyserka teatralna)

Data emisji: 24.07.2019

Godzina emisji: 16.30

Materiał został wyemitowany w audycji Wybieram Dwójkę.

pg/mko