Logo Polskiego Radia
Czwórka
Karina Duczyńska 31.10.2014

Pablopavo: płyta "Tylko" jest trochę "brudna"

Płyta "Tylko" to muzyka bardzo oszczędna, z instrumentarium okrojonym głównie do gitar, które nagrywał sam Pablopavo. - Poza tym jest dużo innych odgłosów: tupię, klaszczę. Chciałem, by moja muzyka była naturalna, organiczna - mówi muzyk.

Płyta "Tylko", która ukazała się na rynku pod koniec października, jest albumem w pełni solowym. To pierwszy materiał Pablopavo, w nagraniu którego nie wzięły udziału Ludziki, z którymi wokalista zarejestrował już trzy krążki. Na nowym albumie usłyszymy skromne instrumentarium: właściwie głównie gitarę i wokal. - Takie było założenie - przekonuje Paweł Sołtys i dodaje, że na przykład utwór "Sobota" przypomina trochę saharyjski, afrykański blues. - Inspiruje mnie ten rodzaj muzyki. Kilku osobom, które jej słuchały, ta piosenka przywodzi na myśl także amerykańskiego bluesa, z delty Misissippi. Ale ja uważam, że bez bluesa nie byłoby większości muzyki, którą mamy, z reggae i metalem włącznie.
Muzykowi zależało, by dźwięk na płycie był jak najbardziej naturalny, dlatego podczas nagrań starano się nie wykorzystywać standardowego zestawu perkusyjnego. - Zamiast tego uderzaliśmy w różne przedmioty. Gdy chcieliśmy uzyskać efekt "głębokiej" stopy, wykorzystaliśmy w tym celu 10-litrowy baniak z wodą. Ścieżkę nagraliśmy na korytarzu, by akustyka była właściwa. Tylko sąsiedzi dziwnie patrzyli…

Zobacz także: Pablopavo i Ludziki - koncert na żywo w Czwórce [WIDEO] <<<

Premierę miała także winylowa edycja ostatniej płyty Pablopavo i Ludzików "Polor". Dlaczego muzycy wybrali właśnie ten nośnik? - Wydaje mi się, że są dwa kierunki, w których "idzie" słuchanie muzyki. Pierwszy to odtwarzanie plików z różnych przenośnych urządzeń. Z drugiej strony, co wynika z szacunku do muzyki, rośnie siła winyla - tłumaczy muzyk. - Jest on duży, swoje waży. Można na nim także wykonać fajną, ciekawą grafikę, a to bardzo ważne. W przypadku takich płyt liczy się nie tylko muzyka, ale cała "artystyczna" otoczka.
Zobacz także: Pablopavo i Praczas zagrali w Czwórce. Zobacz koncert! [WIDEO] <<<

Jego zdaniem słuchanie muzyki z płyt winylowych to swego rodzaju celebracja. - Dźwięk brzmi z nich oldschoolowo - mówi gość DJ-a Makena. - A ja nie lubię zbyt "czystego" brzmienia, które było miodne w latach 90. ubiegłego wieku. Wolę organiczne trzeszczenie, które dodaje temu, czego słuchamy, naturalizmu. By dowiedzieć się więcej o powstawaniu nowych wydawnictw Pablopavo, posłuchaj nagrania rozmowy z audycji "Strefa Dread".

(kd/asz)