Amy, Lana i inne dziewczyny od retro
Film trafi na ekrany polskich kin 6 lipca. To nie pierwsza opowieść o tragicznym losie obdarzonej niezwykłym głosem artystki, ale na pewno najbardziej poruszająca. - Inicjatorką tego przedsięwzięcia była Pat Houston - menadżerka, która zarządza spuścizną po Whitney Houston. Doceniła to, że reżyser Kevin Macdonald nie jest "groupie" piosenkarki, tylko zależy mu na obiektywnym pokazaniu relacji między Whitney, a resztą świata - opowiada rozmówczyni Damiana Sikorskiego i tłumaczy, w jaki sposób na wartość filmu wpłynęła obecność opiekunki Bobbi Kristiny Brown - nieżyjącej już córki wokalistki.
Premiera dokumentu "Whitney" odbyła się na festiwalu w Cannes. Wówczas to krytycy okrzyknęli go pewnym kandydatem do Oscara. - Mamy tu okazję m.in. spojrzeć na Whitney oczami jej wizażystki, która towarzyszyła artystce od czasów jej debiutu i filmowała wszystko to, co działo się na backstage'u - dodaje Borychowska.
Jak nazywali Whitney Houston jej przyjaciele? Co działo się podczas spotkań rodzinnych w domu artystki? O tym w materiale Damian Sikorskiego.