Linia Nocna zdecydowała się poszerzyć repertuar o liczne elementy improwizacyjne. Pomyśleli o czym chcą grać koncert, ale i co chcą na nich mówić.
- W tym roku tych koncertów zagraliśmy zaskakująco dużo, około 30 - mówi Mimi Wydrzyńska. - Każdy z nich rządził się innymi prawami. Graliśmy od sceny w Teatrze Roma, po maleńkie kameralne występy. To nigdy nie był ten sam koncert - dodaje.
Muzycy Linii Nocnej na nowo odkryli piosenki ze swej debiutanckiej płyty. Mimi przyznaje, że dopiero reakcje ludzi dały jej obraz utworów.
Baranovski: trzeba pamiętać, że mamy jeszcze piątki i weekendy
Jak reaguje publiczność w dużych salach? Na co muzycy mogą sobie pozwolić podczas kameralnych występów. Jak Mimi i Mikołaj organizują się na scenie i kto im w tym pomaga? O tym opowiadają w rozmowie z Damianem Sikorskim.