Czwórka
Andrzej Cała
13.01.2015
Anna Rusowicz - wnuczka "panny wyklętej"
Projekt Darka Malejonka "Panny Wyklęte" brawurowo łączy historię i popkulturę. - Na scenie wypada to wzruszająco i zostawia pamiątkę na długo - powiedziała Ania Rusowicz.
Ania Rusowicz uważa "Panny wyklęte" za projekt pozbawiony martyrologii i przesadnie patriotycznego ciężaruWojciech Kusiński/Polskie Radio
Posłuchaj
-
Udział w idei "Panny Wyklęte" Anna Rusowicz traktuje bardzo osobiście (Czwórka/Stacja Kultura)
Czytaj także
Koncert "Wygnane Panny Wyklęte" odbędzie się w czwartek 15 stycznia w warszawskiej Stodole. Weźmie w nim udział wiele cenionych wokalistek, m.in. Kasia Kowalska, Marika, Marcelina, zespół Dziewczyny, Ania Brachaczek i Ania Rusowicz, która gościła w "Stacji Kultura".
- To jest bardzo ciekawy projekt i jestem daleka od nadawaniu mu martyrologicznego, wielce patriotycznego wymiaru - powiedziała. - Oddajemy hołd pamięci i jesteśmy wdzięczne tym wspaniałym kobietom, ale ja dostrzegam w tym swoisty kult życia nad śmiercią - dodała Rusowicz.
Babcia wokalistki była właśnie "panną wyklętą". Nagranie "Pieśń Wiktorii", które znalazło się na płycie "Wygnane vol. 1", jest inspirowane właśnie jej historią. Rusowicz opowiedziała w audycji o losach swojej rodziny. Stwierdziła też, że przypominanie losów Polski za sprawą ciekawych projektów artystycznych to świetna idea.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Katarzyna Dydo
Gość: Anna Rusowicz, wokalistka
Data emisji: 13.1.2015
Godzina emisji: 10.00
ac, pg