Harry Potter: Wizards Unite magiczne pojedynki w rozszerzonej rzeczywistości
- To nie pierwsza tego typu produkcja na Netflixie. Pierwszy był jeden z odcinków "Black mirror" - tłumaczy Wojtek Wiman, twórca kanału na Youtube "Z prądem". - Okazało się, że ludzie chętnie korzystali z interaktywnych opcji, więc powstaje nowy serial.
Jak twierdzi ekspert w rozmowie z Czwórką, to ciekawy kierunek rozwoju platform typu Netflix, jednak produkcja takiego interaktywnego serialu to masa pracy. - To jest nagranie materiału, który w sumie, po przygotowaniu i zmontowaniu, będzie miał 6-8 godzin - tłumaczył Wojtek Wiman. - Jeśli w jednym odcinku mamy do wyboru wiele opcji, przygotować trzeba całą serię.
Premierę serii zaplanowano na 10 kwietnia. By wziąć udział w interaktywnej zabawie, trzeba będzie odebrać telefon. Co usłyszymy w słuchawce? I czy tak interaktywnie będzie wyglądała przyszłość rozrywki wideo? O tym w nagraniu rozmowy, którą przygotował Mateusz Kulik.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Mateusz Fusiarz
Data emisji: 25.03.2019
Godzina emisji: 7.35
kd