Poznali się w 1987 roku. Ona - słynna na całą Polskę tramwajarka, sygnatariusza Porozumień Sierpniowych, lat 34. On - właściciel warzywniaka i żuka, lat 23. Poprosiła go o pomoc w przewiezieniu mebli, a trzy miesiące później byli już po ślubie. Po sześciu latach mieli pod opieką dwanaścioro dzieci w swoim rodzinnym domu dziecka. Gdy się usamodzielniły, ona wróciła do polityki i znów jest jedną z najbardziej charakterystycznych postaci. - To pierwsza książka Krzysztofa Strycharskiego, który postanowił po prostu pięknie opowiedzieć o swojej żonie. W ten sposób zrobił jej prezent na 31. rocznicę ślubu - tłumaczyła Kinga Michalska. - To książka o jej życiu po ślubie, choć oczywiście są również wspomnienia sprzed tego wydarzenia. To nie jest książka o polityce, a jej mocnym punktem jest to, jak wspólnie prowadzili rodzinny dom dziecka.
ZOBACZ WIĘCEJ Kinga Michalska poleca książki >>>
Nazywany "panem Krzywonosem" Krzysztof Strycharski szczerze opowiada o życiu z Henryką Krzywonos, o niezwykłej rodzinie, mierzeniu się z dziedzictwem "Solidarności" i o wielkiej polityce, widzianej z boku. Dlaczego jeszcze warto zajrzeć do tej książki? O tym w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Kinga Michalska
Data emisji: 4.06.2019
Godzina emisji: 11.39
kd/ac