Logo Polskiego Radia
Czwórka
Agata Mrózek 08.10.2010

Jo ci przaja

Jak wyznać miłość po śląsku? Z pomocą przyjdzie „Antologia. Najpiękniejsze śląskie słowa”.
Fragment okładki Antologii. Najpiękniejsze śląskie słowaFragment okładki "Antologii. Najpiękniejsze śląskie słowa"(materiały promocyjne)
Posłuchaj
  • Najpiękniejsze śląskie słowa
Czytaj także

– Najpiękniejsze śląskie słowo to „przoć”. Gdy ślązak mówi swojej wybrance „jo ci przaja”, jest to największym komplementem i powodem do wielkiego wzruszenia – zapewnia Józef Krzyk, pomysłodawca „Antologii. Najpiękniejsze śląskie słowa”, która ukazała się staraniem katowickiej „Gazety Wyborczej” i Muzeum Śląskiego.

Skąd pomysł wydania książki? – Mieliśmy już po dziurki w nosie komentarzy na temat śląskiej mowy. Chcieliśmy udowodnić, że śląskie słowa są nie tylko po to, by śmieszyć. Bywają też wzruszające, ciekawe, piękne. Antologia jest najlepszym dowodem na to, że te słowa istnieją. Nam udało się je znaleźć – podkreśla gość „Magazynu”.

– By odsiać najpiękniejsze słowa, należało ogłosić otwarty konkurs. Wystarczyło wysunąć swoją propozycję i odpowiednio ją uzasadnić. Tym sposobem książka dorobiła się kilkuset autorów, nie tylko z Polski, ale z całego świata, gdzie kolejne pokolenia nadal porozumiewają się tą gwarą – wyjaśnia dziennikarz „Gazety Wyborczej”.

– Coraz więcej młodych, wykształconych ludzi nie wstydzi się już mowy śląskiej. Teraz otwarcie szczycą się tym, że są ślązakami i chętnie mówią tym językiem – przekonuje Józef Krzyk. – Dziś uczniowie nie dostają już „po łapach” za choćby jedno śląskie słowo, ale startują w konkursach szkolnych, gdzie można pochwalić się znajomością tej niepowtarzalnej mowy – dodaje z satysfakcją.

Am