Logo Polskiego Radia
Czwórka
Bartosz Chmielewski 18.05.2012

Dyktator nie dla wszystkich i krwawa jatka w Dżakarcie

- Jeśli ktoś nie lubi poczucia humoru związanego z płynami ustrojowymi i brudnym sexem, to raczej nie będzie się dobrze bawił na nowym filmie Sachy Barona Cohena – mówił w Czwórce krytyk filmowy Łukasz Muszyński.
Dyktator nie dla wszystkich i krwawa jatka w Dżakarcie

W odróżnienie od poprzednich produkcji amerykańskiego komika "Dyktator" nie udaje dokumentu tylko jest od początku do końca fabułą z profesjonalnymi aktorami. - Sama postać dyktatora Alladena była inspirowana postacią Saddama Husajna – mówił w Czwórce Łukasz Muszyński. - On naprawdę niewiele oczekuje od życia, chce tylko żeby ludzie go słuchali, chce mieć broń atomową, żeby móc rozwalić Izrael i chciałby, żeby po wspólnej nocy Megan Fox przytuliła się do niego, a nie od razu wsiadała w samolot – opowiadał.

Kolejną premierą omówioną w audycji "Stacja kultura" był film "Mroczne cienie" w reżyserii Tima Burtona, z tradycyjnym już dla tego reżysera udziałem Johnnego Deppa. – Chłopaki od paru lat kręcą przede wszystkim filmy dla młodszej publiczności, przez co trochę ten swój pazur stępili – oceniał gość Kasi Dydo. Fabułę filmu nakręca niespełniona miłość pewnej wiedźmy, w tej roli Eva Green, do pewnego bawidamka (Johnny Depp). Zawiedziona czarownica uśmierca kochanka i zmienia go w wampira. - Ten filmy z jednej strony jest ładny, ale bez jaja. Najfajniejszy jest w nim nastrój lat 70. Epoka disco jest przez Burtona bardzo dobrze wygrana, ale samo dzieło jest trochę nudne - rezenzował Muszyński.

Premierą, która wzbudza wiele emocji wśród miłośników kina akcji jest film "The Raid" produkcji amerykański indonezyjskiej. – Ten obraz, poza tytułem, ma coś wspólnego ze środkiem do zabijania owadów. Co prawda zamiast komarów mamy tutaj ludzi, ale są tak uzbrojeni i niebezpieczni i tyle krwi się leje, że analogia jest na miejscu – mówił Muszyński. Film opowiada historię kilkunastu doborowych komandosów, którzy mają wpaść do kilkudziesięciopiętrowego bloku w Dżakarcie i wyciągnąć stamtąd narkotykowego bossa. - Niestety wpadają w zasadzkę i walczą o przeżycie, a to w jaki sposób to robią, to już jest poezja kina akcji.

(UWAGA WIDEO ZAWIERA BRUTALNE SCENY)