Logo Polskiego Radia
Czwórka
Katarzyna Kucharska 08.10.2012

Ich troje według Koterskiego

- Swoimi filmami Koterski doskonale wbił się w świadomość Polaków w ciągu ostatnich lat – ocenia aktor Tomasz Sapryk, odtwarzający jedną z głównych ról.
Tomasz Sapryk w studiu CzwókiTomasz Sapryk w studiu Czwókifot. Aleksandra Górska

"Nas troje" to spektakl, stworzony na podstawie tekstu Marka Koterskiego. Opowiada o kryzysie uczuciowym pary współczesnych polskich inteligentów. Ich wrażliwość została zdominowana życiem bohaterów seriali telewizyjnych i reklam. Każde zbliżenie, próby nawiązania wzajemnego kontaktu realizują się rykoszetem odbite od ekranu.

Tomasz Sapryk, aktor Teatru Narodowego, występujący gościnnie w Teatrze Capitol i odgrywający w "Nas troje" jedną z głównych ról, na co dzień jednak telewizji nie ogląda. – Słaby jestem jeśli chodzi o seriale – opowiada gość "Stacji Kultura". – Najbliżsi mi opowiadają co prawda, co i gdzie się dzieje, ale faktem jest, że seriale nie goszczą w moim domu na stałe. Wolimy filmy.

Tomasz Sapryk: Chodzi nam o śmiech, a nie o rechot

Casting do tej roli przeszedł jednak śpiewająco, choć... dość dawno temu. – Premiera tego spektaklu odbyła się tak naprawdę niemal 12 lat temu w Teatrze Ochoty – opowiada aktor. – Graliśmy to wówczas z dużą przyjemnością i powodzeniem, ale ten teatr przechodził różne zawirowania. Dziś w teatrze Capitol rusza tzw. "mała scena" i zostaliśmy zaproszeni do tego, by jej deskach wznowić "Nas troje". Bardzo się z tego cieszę, bo minęło trochę czasu i tak naprawdę wszyscy już jesteśmy uwikłani w seriale i w telewizję.

W spektaklu występują Małgorzata Bogdańska i Tomasz Sapryk. Posłuchaj całej rozmowy z gościem "Stacji Kultura", po kliknięciu w załączony plik dźwiękowy.

(kd)