Logo Polskiego Radia
Czwórka
Darek Matyja 13.09.2010

Huelkenbergowa jazda na skróty (wideo)

W cieniu walki o zwycięstwo podczas Grand Prix Włoch na torze Monza działy się także rzeczy równie ciekawe - o ile nie ciekawsze.

Ósme miejsce Roberta Kubicy w GP Włoch na torze Monza pozostawia wśród kibiców sporo... niedosytu. Podczas gdy oczy niemal wszystkich skierowane były na walczących o miejsca na podium Fernando Alonso, Jensona Buttona i Felipę Massę, w naszym kraju kibice trzymali kciuki za Kubicę, jadącego... nieco dalej.

Po starcie z dziewiątego pola Polak awansował na piąte miejsce i wydawało się, że ma szansę utrzymać tę pozycję, a może i powalczyć o wyższą. Nic z tych rzeczy... po wyjątkowo długim postoju podczas zmiany opon wyjechał na tor za Nico Hulkenbergiem, a próbując go wyprzedzić stracił jeszcze jedno miejsce na rzecz Marka Webbera. Skończyło się na ósmym miejscu i pozostał niedosyt…

Niedosyt spotęgowany dodatkowo dość dziwnym zachowaniem Hulkenberga, który podczas wyścigu kilka razy skracał sobie tor jazdy ścinając szykanę na jednym z zakrętów. Niby wszystko zgodne z regulaminem, gdyż młody Niemiec nie zyskiwał na tym ani jednego miejsca (gdyby tak się stało musiałby dać się wyprzedzić kierowcom, których w wyniku tego manewru prześcignął), ale jednak… Nico zdobywał w ten sposób cenne ułamki sekund poprzez skrócenie trasy łącznie o dobre kilkadziesiąt metrów. Sędziowie nie dopatrzyli się jednak przewinienia i jeżdżący na skróty Huelkenberg zakończył Grand Prix Włoch na siódmym miejscu - oczko przed Kubicą.

Zobacz film, w którym Michał Stolfa, komentuje niedzielne Grand Prix.

Darek Matyja