Wybija godzina prawdy

Na łamach wtorkowego "Przeglądu Sportowego" ukazała się bardzo ciekawa analiza sytuacji trzech trenerów, którzy z powodu bardzo słabych wyników uzyskiwanych przez swoje zespoły muszą liczyć się w najbliższych dniach z utratą pracy. "Już nikt nie będzie miał litości. W tym tygodniu ważą się lisy trzech ekstraklasowych trenerów. Jeżeli Maciej Skorża, Rafał Ulatowski i Ryszard Tarasiewicz nadal będą przegrywać, już nic nie uratuje ich przed dymisją".

W najgorszej sytuacji wydaje się być ten ostatni. Już przed meczem z Widzewem Tarasiewiczowi postawiono ultimatum. Cztery punkty w trzech kolejnych spotkaniach albo dymisja. Teraz jednak po druzgocącej porażce w Łodzi praktycznie przesądzona jest zmiana na stanowisku pierwszego szkoleniowca Śląska, a działacze wrocławskiego klubu nerwowo rozglądają się za nowym opiekunem drużyny. W grę wchodzą ponoć dwie kandydatury. Osoby w lkubie związane z Polsatem na gorącym stanowisku widzą zwolnionego niedawno z warszawskiej Polonii Hiszpana Jose Marii Bakero, reszta upiera się przy kandydaturze 68-letniego Oresta Lenczyka. Tarasiewicz, prawdopodobnie po raz ostatni, zasiądzie na ławce trenerskiej Śląska we wtorkowym meczu Pucharu Polski ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. W ciągu kilku kolejnych dni spodziewamy się usłyszeć nazwisko nowego szkoleniowca wrocławskiego zespołu.

Najbliższy tydzień będzie także decydujący dla przyszłości Rafała Ulatowskiego w Cracovii Kraków. Była asystent Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski swoją przygodę na ławce trenerskiej "Pasów" rozpoczął od serii sześciu porażek w sześciu meczach ligowych. Jak na razie anielskim spokojem wykazuje się właściciel krakowskiego klubu Janusz Filipiak, jednak ewentualne odpadnięcie z Pucharu Polski w konfrontacji z GKP Gorzów lub ligowa porażka z Arką na otwarcie nowego stadionu w Krakowie prawdopodobnie przepełni czarę goryczy i spowoduję zmianę na stanowisku szkoleniowca Cracovii.

Rewolucji nie należy spodziewać się przy Łazienkowskiej. Maciej Skorża mimo fatalnych wyników w najbliższych dniach nie powinien się obawiać się utraty pracy. Warszawscy działacze znani są z powściągliwości przy zwalnianiu trenerów i nawet ewentualna porażka ligowa z Lechem nie powinna spowodować trzęsienia ziemii w stolicy. Potwierdzają to członkowie zarządu klubu, którzy nadal wierzą w koncepcje drużyny przedstawioną przez Macieja Skorżę i nie zamierzają podejmować żadnych pochopnych decyzji.

Marek Dziadukiewicz