Logo Polskiego Radia
Czwórka
Marek Dziadukiewicz 26.01.2011

Smudy wojna z Wojciechowskim

Trwa konflikt na linii selekcjoner Franciszek Smuda - Polonia Warszawa. Właściciel Czarnych Koszul nie chce wysłać swoich piłkarzy na mecz z Mołdawią. "To niech nie przyjeżdżają wcale" - odpowiada Smuda.
Franciszek SmudaFranciszek Smudafot. PAP/Adam Ciereszko

Przegląd Sportowy: Franciszek Smuda postawił sprawę na ostrzu noża. W poniedziałkowym „PS" stwierdził, że mimo protestów Polonii Warszawa wyśle powołania dla piłkarzy tej drużyny na oba mecze (z Mołdawią i Norwegią) zaplanowane podczas zgrupowania w Portugalii. "Zrobiłem to, co zapowiadałem. Wysłałem powołania Mierzejewskiemu, Sadlokowi, Jodłowcowi i Sobiechowi. Chciałem, żeby trzej pierwsi zagrali w obu meczach. A że pan prezes Wojciechowski chce ich przysłać tylko dzień przed meczem z Norwegią? Mnie takie rozwiązanie nie interesuje, rozmowy między nami na ten temat nie mają większego sensu. Ja swoje zrobiłem i czekam na zawodników" - mówi nam raz jeszcze Smuda. Co, jeśli jednak nie przyjadą? - pytamy. - Dla mnie sprawa od początku była prosta: albo przyjeżdżają na całe zgrupowanie, albo niech nie przyjeżdżają wcale - zaznacza selekcjoner.

Zaskoczony stanowiskiem selekcjonera jest właściciel Polonii Warszawa Józef Wojciechowski, który utrzymuje, że według jego wcześniejszych ustaleń z Franciszkiem Smudą zawodnicy Polonii mieli stawić się tylko na meczu z Norwegią. Ba, znany z niekonwencjonalnych pomysłów prezes gotowy jest wraz z selekcjonerem poddać się badaniu wariografem, tak by nie było wątpliwości kto w sprawie powołań mija się z prawdą.

Nam podobne badanie wydaje się zbędne. To wszak nie pierwszy raz, gdy obecny selekcjoner kadry jedno mówi, a drugie robi. Przykładów nie trzeba szukać daleko. Wystarczy rzut oka na listę powołanych na mecz z Norwegią. O dziwo znajduje się tam nazwisko Rogera Guerreiro, o którym selekcjoner Smuda w styczniu 2010 roku powiedział: "Wiem, że Roger Guerreiro ma ostatnio problemy w AEK Ateny, ale nawet jeśli grałby w podstawowej jedenastce tej drużyny, to i tak nie widziałbym go w drużynie na Euro 2012." Po raz kolejny apelujemy do selekcjonera. Franciszku Smuda! Zastanów się dwa razy zanim palniesz coś przed mikorofonem.

Marek Dziadukiewicz