Logo Polskiego Radia
Czwórka
Marek Dziadukiewicz 02.02.2011

Janas rozstaje się z Polonią

Nowym dyrektorem sportowym "Czarnych Koszul" zostanie Jan de Zeeuw.
Paweł JanasPaweł Janasfot. PAP

Przegląd Sportowy: Paweł Janas ma prawo nie lubić Holandii. Latem 2006 roku w reprezentacji Polski zastąpił go Leo Beenhakker, przyprowadzony do ówczesnego prezesa PZPN Michała Listkiewicza przez jego rodaka Jana de Zeeuwa. Kilka tygodni temu ten sam de Zeeuw przyleciał do właściciela Polonii Józefa Wojciechowskiego i zaproponował mu trenera z Niderlandów - Theo Bosa, który przejął zespół Czarnych Koszul po Janasie. Wczoraj były selekcjoner reprezentacji Polski, ostatnio pełniący w Polonii funkcję dyrektora sportowego, w ogóle pożegnał się z pracą w klubie z Konwiktorskiej. Kto przejmie jego zadania? Oczywiście Jan de Zeeuw.

Okoliczności rozstania Janasa z Polonią nie są do końca jasne. Oficjalna informacja mówi, że strony rozstały się za porozumieniem stron. "Sam przyszedł do mnie z tą propozycją, gdy zobaczył, ilu menedżerów pojawiło się ostatnio w klubie" - mówi właściciel klubu Józef Wojciechowski. Jednak nieoficjalnie wiadomo, że z pomysłem rozwiązania umowy wystąpiła Polonia. Sam Janas, jak to ma w zwyczaju, milczy jak zaklęty.

Rozstanie z Janasem nie jest żadnym zaskoczeniem. Były selekcjoner reprezentacji Polski nijak nie pasował do nowej koncepcji prezesa Wojciechowskiego, który wszedł na holenderski szlak. Popularny "Janosik" niby od stycznia pełnił ponownie rolę dyrektora sportowego, jednak transferami zajmował się w klubie Marek Citko do spółki z Janem de Zeeuw.

Co dalej z Janasem? My mając w pamięci początki "Janosika" w Polonii i kopanie dołków pod Jose Marii Bakero mamy nadzieję, że zdecyduje się na wcześniejszą emeryturę i skupi się na polowaniach. Znając jednak Janasa jesteśmy przekonani, że prędzej czy później wyląduje on na ławce trenerskiej, bądź dyrektorskim krześle innego polskiego klubu. Może tym razem zamiast skupiać się na walce o stołki zajmie się solidną pracą?

Marek Dziadukiewicz