Wśród kandydatów na szefa unijnej dyplomacji wymienia się Federicę Mogherini, minister spraw zagranicznych Włoch, i szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego. Lista jest jednak bardzo długa. Co do następcy Hermana Van Rompuya istnieją największe rozbieżności. Wśród kandydatów można znaleźć premiera Donalda Tuska.
– Dynamika unijnych obrad jest wysoka. Niektóre nazwiska są jednak niezmienne i pojawiają się ponownie. Jeśli chodzi o kandydatkę na szefową unijnej dyplomacji to jest nią włoska minister spraw zagranicznych Federica Mogherini. Tę kandydaturę popierają władze w Rzymie, Francja i Niemcy. Wzbudza jednak opory w krajach Europy Środkowo-Wschodniej ze względu na jej prorosyjskie sympatie – mówiła Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli.
Wojna ukraińsko-rosyjska
Trwa inwazja rosyjska na Ukrainę. Unijni przywódcy wciąż wstrzymują się z nałożeniem sankcji na Rosję. Czy oznacza to, że w sprawie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego nic nie da się zrobić?
– Unijni politycy są w stanie dużo zrobić, jednak nie ma tej chęci, żeby podjąć kroki i wywrzeć presję gospodarczą na Rosję. Na Ukrainie trwa prawdziwa wojna z Rosją. To nie są bojówki separatystyczne. Nikt nie uwierzy, że separatyści używają czołgów i maszyn opancerzonych. To są działania czysto wojskowe – mówił Anatolij Zimnin, kierownik ukraińskiej redakcji Polskiego Radia.
– Temat separatyzmu i terroryzmu nie ma tu już nic wspólnego. To prawdziwa wojna. Zwykli cywile odpadli. Walczą albo agenci rosyjscy, albo żołnierze. Jest dużo nowoczesnego sprzętu wojskowego, a on potrzebuje fachowców. Obywatele są przestraszeni, boją się o swoją przyszłość i o swoje życie – informował Taras Kravec.
Zapraszamy do odsłuchania audycji Jarosława Kociszewskiego!
PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz