W budżecie państwa na 2017 rok, rząd musi znaleźć źródła finansowania realizowanych obietnic wyborczych, zwłaszcza programu Rodzina 500 Plus. Od kwietnia wypłacono rodzinom już ponad 7 miliardów złotych w ramach świadczenia.
Adam Ostolski (L) i Piotr Pałka (P), foto: PR24/PJ
– To budżet, który uwzględnia wszystkie programy społeczne i subsydiarne tego rządu – zauważył Piotr Pałka. Gość Debaty Dnia zwrócił uwagę, że w związku ze zwiększeniem się wpływów podatkowych, budżet na 2017 może być wydolny.
– Spływalność podatków do budżetu zwiększyła się o 10 proc. w stosunku do tego samego okresu w ubiegłym roku w zasadzie bez żadnego ruchu ze strony rządu. To psychologia społeczna tak zadziałała, że po zmianie rządu na rządy PiS-u, który ma opinię partii bardziej restrykcyjnej, zwiększyło się to tak mechanicznie – mówił gość Polskiego Radia 24.
W opinii Adama Ostolskiego, założenia budżetowe wyglądają dobrze, jednak czy budżet się dopnie bez poważniejszych zmian w systemie podatkowym jest wątpliwe, zwłaszcza jeśli PiS będzie chciał spełnić wszystkie swoje fundamentalne obietnice w ciągu pierwszych dwóch lat swoich rządów.
– Bez dodatkowych ruchów na rzecz zwiększenia ściągalności podatków, zapobiegania wyprowadzania pieniędzy do rajów podatkowych oraz reformy, która wprowadziłaby opodatkowanie najbogatszych, ten budżet może napotkać pewne trudności – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Decyzja w sprawie budżetu na 2017 rok w czwartek – na formalnym posiedzeniu rządu.
W Debacie Dnia również o tzw. „dzikiej reprywatyzacji” w Warszawie oraz roli Niemiec w Europie.
Audycję prowadził Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/dds/pj
___________________
Data emisji: 23.08.2016
Godzina emisji: 17.15