Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis 04.06.2017

Piotr Semka: 4 czerwca 1992 roku zwyciężyło tchórzostwo

– Wszyscy czuli wówczas, że stało się coś niedobrego, że zwyciężyło tchórzostwo i chęć zdeptania tego rządu w ziemię  – mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Semka (Do Rzeczy), współautor filmu “Nocna zmiana”. 25 lat temu, 4 czerwca 1992 roku, w dramatycznych okolicznościach odwołano rząd Jana Olszewskiego.

Spór premiera Jana Olszewskiego z prezydentem Lechem Wałęsą wkroczył w decydująca fazę, gdy w liście (26 maja) do marszałka Sejmu Wałęsa wycofał swoje poparcie dla gabinetu. Zarzuty były bardzo poważne: destabilizacja struktur państwa, nieodpowiedzialne działania w polityce zagranicznej i lekceważenie uprawnień prezydenta RP. Wspierając prezydenta prezydium klubu parlamentarnego Unii Demokratycznej postanowiło zgłosić wniosek o wotum nieufności wobec rządu. W nocy z 4 na 5 czerwca 1992 roku odwołano premiera, po tym jak Sejm przegłosował uchwałę zobowiązującą ówczesnego ministra spraw wewnętrznych Antoniego Macierewicza do upublicznienia nazwisk urzędników państwowych, w tym posłów, którzy współpracowali z służbami PRL.

– 4 czerwca okazało się, że ludzie Solidarności nie są zdolni do przeprowadzenia lustracji – mówił Piotr Semka. – Główna siła obozu postsolidarnościowego – Unia Demokratyczna – nie chciała lustracji. Istniała ideologia Michnika, że teczki to kłamstwo, a dotykanie tych akt to podłość. „Czy Pan wierzy ubeckim papierom?” – to wówczas była efektowna fraza. Dziś wiemy, że z wyjątkiem jednej pomyłki, która wynikała z nieprawdopodobnej zbieżności nazwisk i daty urodzenia senatora Mazurka, były podstawy ku temu, by umieścić na liście wszystkie osoby, które się tam znalazły – podkreślał.

– Jan Olszewski był jedną z najbardziej prostolinijnych osób. Wykreowanie jego rządu jako grupy chorych z nienawiści wariatów z siekierami w ręku było wyjątkowo nieuczciwe – podsumował.

4 czerwca 1992 r. minister Antoni Macierewicz przekazał przewodniczącym wszystkich klubów parlamentarnych listę zawierającą nazwiska ministrów, posłów, senatorów oraz kilku wysokich urzędników kancelarii prezydenta umieszczonych w rejestrach współpracowników organów bezpieczeństwa PRL. W sumie znalazły się na niej 64 osoby. Na oddzielnej liście, którą otrzymali prezydent, marszałkowie Sejmu i Senatu, I prezes Sądu Najwyższego i prezes Trybunału Konstytucyjnego były nazwiska prezydenta Lecha Wałęsy i marszałka Sejmu Wiesława Chrzanowskiego.

Działania Macierewicza były realizacją uchwały lustracyjnej przyjętej przez Sejm 28 maja 1992 r. Zobowiązywała ona ministra spraw wewnętrznych do tego, ażeby podał do 6 czerwca 1992 r. "pełną informację na temat urzędników państwowych od szczebla wojewody wzwyż, a także senatorów, posłów, a do dwóch miesięcy – sędziów, prokuratorów, adwokatów oraz do sześciu miesięcy – radnych gmin i członków zarządów gmin, będących współpracownikami Urzędu Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa w latach 1945-1990".

Całość rozmowy do odsłuchania w audycji.

Program prowadził Mateusz Drozda.

Polskie Radio 24/dds

____________________

Data emisji: 04.06.2017

Godzina emisji: 11.16

04.06.17 Piotr Semka o nocnej zmianie