Jak wskazywał Timmermans, opublikowanie ustawy o ustroju sądów powszechnych, podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę, będzie uzasadniało wszczęcie wobec Polski procedury o naruszenie praworządności. Komisja dała też Warszawie miesiąc na "rozwiązanie wszystkich zidentyfikowanych problemów w sprawie sądownictwa". Oprócz tego, wiceszef KE powiedział, że w przypadku odwołania sędziów Sądu Najwyższego lub przeniesienia ich w stan spoczynku, KE jest gotowa uruchomić art. 7 traktatu unijnego, dopuszczający sankcje.
W opinii Jakuba Kuleszy, nie należy przejmować się słowami przedstawicieli Komisji Europejskiej, a Polsce, w związku z reformowaniem wymiaru sprawiedliwości, nie grożą żadne sankcje. – Dopóki nie zmienimy traktatów, dopóki w Unii Europejskiej jest chociaż jeden uczciwy kraj, żadne sankcje nam nie grożą. Nadal obowiązuje prawo weta. Węgry już zapowiadał, ze zablokują potencjalne kary wobec Polski – wskazywał rzecznik prasowy Kukiz’15.
Zdaniem gościa PR24, Bruksela nie powinna ingerować w wewnętrzne sprawy Polski. – Prowadzimy debatę wewnątrzkrajową, jak widać, komisarze nie znają polskich realiów, naszej sytuacji prawnej. Swoją wiedzę opierają na relacjach polskich polityków, jeżdżących do Brukseli na skargę – komentował Jakub Kulesza. – Dyskusja o Polsce powinna się toczyć w Polsce – pointował poseł.
Gospodarzem Rozmowy PR24 był Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/PAP
_____________________
Rozmowa PR24 Adriana Klarenbacha - wszystkie audycje
Data emisji: 26.07.17
Godzina emisji: 16.12