W ocenie Macieja Milczanowskiego gościa, do omówienia jest kilka bardzo istotnych problemów, które podzielić można na dwa obszary. – Pierwszy to Rosja, Ukraina, Białoruś, to, co dzieje się za naszymi wschodnimi granicami i współpraca w Europie. Drugi to Afganistan, Korea Północna, które są dalej od nas, ale musimy je postrzegać jako bardzo istotne dla Polski – wskazywał. Podkreślił, że Polska to ważny gracz na arenie międzynarodowej i nie może koncentrować się tylko na swoich granicach, a już na pewnie nie tylko na sprawach wewnętrznych.
Podobnego zdania był Jakub Palowski. Podkreślał, że NATO powinno zwiększyć zaangażowanie, jeśli chodzi o rozpoznanie, nadzór i wywiad tego, co dzieje się w pobliżu flanki wschodniej, by wcześniej reagować na zagrożenia. – Trzeba też prowadzić odpowiednią politykę informacyjną, bo nawet jeśli takie ćwiczenia nie są związane z zamiarem bezpośrednich, agresywnych działań, to mogą być przedstawiane przez Rosję jako odpowiedź na rzekomą agresję Sojuszu – wyjaśniał.
Maciej Chudkiewicz mówił, że wizyta szefa NATO będzie dotyczyła m.in. batalionu w Orzyszu, który jest szpicą Sojuszu. – Gdyby Rosjanie zdecydowali się zaatakować, musieliby liczyć się z tym, że doszłoby do wymiany ognia też z wojskami Wielkiej Brytanii i USA – wskazywał. Jednym z tematów rozmów ma być również zwiększenie zaangażowania Polski w wojnę w Afganistanie. Według gościa, Polska prawdopodobnie zwiększy tam obecność swoich wojsk.
Natomiast Mariusz Cielma przypomniał, że scenografią dla wizyty Jensa Stoltenberg w Warszawie i Orzyszu są manewry Zapad 2017. – Działania te podkręciły atmosferę na wschodniej flance NATO, chociaż na razie mają one formułę przygotowawczą. - Dopóki żołnierze ćwiczą odpieranie wojsk NATO to jest dobrze, bo każdy ma prawo do obrony. Zdecydowanie gorzej jeśli te scenariusze staną się ofensywne – podkreślił gość audycji.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Łukasz Sobolewski.
Polskie Radio 24/ip
______________________
Data emisji: 24.08.2017
Godzina emisji: 10:15, 11:15 i 11:35