Ojciec Święty udaje się do kraju od kilku dekad nazywanego "tygrysem Ameryki Łacińskiej", o prężnej gospodarce i stabilnym rozwoju, ale i też o wielkich nierównościach społecznych i dużym odsetku ubogich. Jak podkreślił ks. Przemysław Śliwiński, Chile to kraj podzielony i skłócony. – Po wyrazie twarzy papieża widać jednak, że czuje się tam jak u siebie, ponieważ studiował tam przez rok – zauważył gość audycji.
W trakcie spotkania z przedstawicielami władz Chile, papież mówił o skandalu pedofilskim w tamtejszym Kościele katolickim. Powiedział między innymi, że "nie jest w stanie wyrazić bólu i wstydu, jakie odczuwa w obliczu niemożliwych do naprawienia szkód, wyrządzonych dzieciom przez sługi Kościoła". Papież prosił o przebaczenie za skandal pedofilii w Kościele chilijskim. – Ojciec Święty nazwał rzeczy po imieniu i przeprosił za krzywdy. To ma znaczenie uzdrowieńcze. Kościół, który doświadczył ran, jest w stanie zrozumieć innych – powiedział ks. Przemysław Śliwiński i podkreślił, że papież Franciszek potrafi powiedzieć nawet o najtrudniejszych sprawach w ewangeliczny sposób.
Papież będzie w Chile do 18 stycznia. Później uda się do Peru, gdzie odwiedzi Limę, Puerto Maldonado i Trujillo. Do Rzymu wróci 22 stycznia.
Gospodarzem audycji była Małgorzata Łopińska.
Polskie Radio 24/kawa
_____________________
Data emisji: 17.01.18
Godzina emisji: 13.45