Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 06.03.2010

Nieszczery uśmiech też przedłuża życie

Intrygujące badania naukowców z Detroit. Zbadali kilkaset fotografii, żeby ustalić związki między uśmiechem a długością życia

Analizowali zdjęcia 230 graczy w baseballa, aktywnych w latach 50’ w Stanach Zjednoczonych.

Zawodnicy którzy na fotografiach promienieli uśmiechem, żyli o wiele dłużej. Szczery uśmiech to średnio siedem lat więcej w zestawieniu ze sportowcami, którzy nie uśmiechali się wcale. W porównaniu zaś ze sportowcami, którzy uśmiechali się nieszczerze, ci z autentycznym uśmiechem żyli dłużej aż o pięć lat – ogłosili autorzy badań Ernest Abel i Michael Kruger z Wayne State University w Detroit w stanie Michigan.

Lepszy nieszczery uśmiech niż żaden

Kryteria naukowe szczerego uśmiechu przyjęto w tych badaniach za 19-wiecznym neurologiem Guillaumem Duchenne, który je opisał. Prawdziwy uśmiech angażuje mięśnie w pobliżu kącików ust i wokół oczu. Za uśmiech fałszywy przyjęto ten, który angażuje tylko usta.

Po określeniu takich założeń pięciu naukowców dostało zdjęcia do analizy. Nie wiedzieli, jaki jest cel badań.

Badacze sprawadzili następnie długość życia 184 sportowców, spośród tych, którzy już nie żyją. Uwzględnili przy tym inne czynniki, które korelują z długowiecznością, jak np. wyższe wykształcenie i dobre zdrowie.

Dlaczego żyli dłużej

Abel i Kruger stwierdzili, że “uśmiechnięci” mogą być po prostu szczęśliwsi, i to dobrze wpływa na ich zdrowie. Poczucie szczęścia koreluje bowiem m.in. z niższym poziomem hormonów stresu.

Inni badacze zwrócili uwagę, że uśmiech nie musi świadczyć o szczęściu, ale np. o tym, że ktoś jest towarzyski, albo też świadomy swoich zachowań. Zarówno samoświadomość jak i podtrzymywanie więzi społecznych korelują z długowiecznością w badaniach psychologów. Stąd być może więc przewaga tych, którym uśmiech się nie udał, nad tymi którzy nie starali się wcale.

ag, physorg.com