Smaruje się miodem z solą: mikstury laureatki Oskara

"Jestem niewolnicą mojego wyglądu! Oczyszczam skórę przy pomocy mieszanki miodu i soli, którą pokrywam całe ciało. To ją doskonale złuszcza i nawilża. Jako odżywkę do włosów stosuję miksturę z miodu i piwa. Potem co prawda przez kilka dni pachnę jak baryłka piwa! Przyznaję też, że nigdy nie wychodzę z domu bez kosmetyczki. Chyba wyszłam z łona matki z zamiłowaniem do makijażu!" - zdradziła 40-letnia aktorka w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu "OK!".

Zeta-Jones, prywatnie żona gwiazdora Michaela Douglasa, z którym ma dwójkę dzieci - 9-letniego Dylana i 6-letnią Carys, oznajmiła także, że nie ma zamiaru podporządkowywać się panującemu w Hollywood trendowi na bardzo szczupłą sylwetkę.

"Moda na chude dziewczyny mnie przeraża" - powiedziała aktorka. "Ja nie jestem drobna. Uważam na to, co jem, by pozostać w formie, jednak jestem przeciwniczką diet. Jem wtedy, kiedy jestem głodna - trzy posiłki dziennie" - dodała gwiazda filmów "Maska Zorro" i "Chicago".

ag, PAP