Logo Polskiego Radia
Trójka
Emilia Iwanicka 07.11.2013

Rodzina konserwatywna, czyli Bóg, ojczyzna i bliscy

Maria i Sebastian mają dwie córki, a ich rodzina zdecydowanie może być nazwana konserwatywną. – Można mnie opisać mianem surowego taty, ale to przejaw wartości ważnych dla mnie i moich najbliższych – mówił bohater audycji "Matka Polka Feministka”.
Rodzina konserwatywna, czyli Bóg, ojczyzna i bliscyGlow Images/ East News
Posłuchaj
  • Maria i Sebastian o wychowaniu w rodzinie konserwatywnej (Matka Polka Feministka/ Trójka)
Czytaj także

Poszanowanie wychowania i tradycji to dla Marii i Sebastiana jeden z podstawowych priorytetów. – Można by mnie opisać mianem surowego taty, bo takie wychowanie wyniosłem z mojego konserwatywnego domu. (…) Moja surowość objawia się w żelaznej konsekwencji. Jeżeli ustalamy jakieś zasady, trzeba się ich trzymać. Oczywiście bywa histeria po wyłączeniu bajki, kiedy ustalony czas minął, ale nie można ustąpić. Bo jeżeli ustąpimy w małych rzeczach, to później dzieci wejdą nam na głowę – mówił pan Sebastian.

Taką postawę w wychowaniu zdecydowanie popiera jego żona, która podkreśla, że zawsze trzyma  z mężem wspólny front. - Nie podważam jego zdania. Sprawdzam też, kiedy córki mówią, że coś ustaliły z tatą – opowiadała rozmówczyni Joanny Mielewczyk.

W domu bohaterów audycji "Matka Polka Feministka” bardzo ważna jest też wiara. -Weekend jest świętością. Idziemy zawsze do kościoła, zawsze jest też czas tylko dla rodziny – mówił pan Sebastian. –O modlitwę dbamy także na co dzień. Ja modlę się z córkami odwożąc je samochodem. Udaje nam się to pogodzić i zawsze jest jeszcze czas na rozmowę – dodała pani Maria.

Podobnie istotna jest tradycja i historia. - U mnie w rodzinie historia zawsze była ważna, przodkowie mają ogromne zasługi dla ojczyzny. Pamiętam, że my w samochodzie nie śpiewaliśmy Majki Jeżowskiej, a raczej „My, pierwsza brygada”. (…) Babcia mi zawsze mówiła, że poprawna hierarchia wartości Polaka to Bóg, Ojczyzna, rodzina. U nas na balkonie zawsze w święta jest flaga Polski – opowiadał pan Sebastian.

W takim duchu wychowywane są też córki Marii i Sebastiana. - Bo dzieci potrzebują wiedzieć, skąd pochodzą i kim są – dodaje pani Maria.

Na audycję "Matka Polka Feministka" w każdy wtorek o 16.35 zaprasza Joanna Mielewczyk.

(ei)