Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Martyna Konopka 29.10.2014

Kryzys sueski - wojna o kanał

Konflikt między Egiptem z jednej, a koalicją brytyjsko-francusko-izraelską z drugiej strony trwał niespełna dwa miesiące. Jego skutki były jednak znaczące dla Bliskiego Wschodu na długie lata.
Naser po ogłoszeniu nacjonalizacji Kanału Sueskiego (1956), źr. Wikimedia CommonsdpNaser po ogłoszeniu nacjonalizacji Kanału Sueskiego (1956), źr. Wikimedia Commons/dp
Posłuchaj
  • O kryzysie sueskim i jego następstwach mówi dyrektor Informacyjnej Agencji Radiowej Mariusz Borkowski w audycji Piotra Lignara z cyklu "Nie do końca wyjaśnione" (31.10.1993)
Czytaj także

29 października 1956 wojska Izraelskie zajęły półwysep Synaj. Tak rozpoczęła się brytyjsko-francusko-izraelska agresja na Egipt, która przeszła do historii jako kryzys sueski.
Brzemienna w skutki decyzja Nasera
Po tym, jak USA i Wielka Brytania odmówiły wsparcia finansowego dla projektu budowy Wielkiej Tamy Asuańskiej, konstrukcji, która miała zapobiec niekontrolowanym wylewom Nilu, prezydent Egiptu Gamal Abdel Naser podjął decyzję o nacjonalizacji przeprawy. Prezydent liczył, że zdoła sfinansować budowę z przychodów wygenerowanych z poboru opłat za żeglugę Kanałem Sueskim.
W odpowiedzi przeciwko Egiptowi zmontowała się koalicja, w skład której wchodziła Wielka Brytania, Francja i Izrael. Dwa pierwsze kraje liczyły na odzyskanie kontroli nad przeprawą. Z kolei dla Izraela był to kolejny etap wywalczania sobie pozycji pośrodku świata arabskiego.
- Dla Nasera Izrael  jest tworem imperialistycznym. Imperialistycznym przyczółkiem na Bliskim Wschodzie, który należy okrążyć, zneutralizować, gdyż to przeszkadza zjednoczeniu świata arabskiego i zagraża jego interesom - wyjaśniał dyrektor Informacyjnej Agencji Radiowej Mariusz Borkowski w audycji z cyklu "Nie do końca wyjaśnione".

Mosze

Na zdjęciu: Mosze Dajan i Abraham Joffe , dowódcy 9 brygady Sił Obronnych Izraela w Sharm el-Sheikh po kampanii synajskiej, źr. Wikimedia Commons/dp
Strategiczna przeprawa
Kanał wybudowany między deltą Nilu i półwyspem Synaj w drugiej połowie XIX wieku za pieniądze francuskie i egipskie miał wielkie znaczenie strategiczne - skracał drogę morską do Azji i zapewniał dostęp do bogatych w ropę naftową krajów Bliskiego Wschodu. Na początku XX wieku był już niemal w pełni kontrolowany przez Brytyjczyków, ale stanowił strefę neutralną. Względny spokój w obrębie przeprawy trwał do 1949 roku, kiedy to Egipt zablokował przeprawę dla izraelskich statków. Wraz z upływem czasu Brytyjczycy tracili kontrolę nad Kanałem Sueskim.
Szachowanie Zachodu
Kryzys sueski był jednym z akordów w melodii zimnej wojny. Egipt, pod rządami charyzmatycznego prezydenta Gamala Abdela Nasera, zaczął zbliżać się do ZSRR.
- Świat arabski zaczął rozumieć, że ze strony Amerykanów, czy Brytyjczyków nie ma na co liczyć, a więc rozgrywając zimną wojnę, która była wówczas w pełnej krasie, próbował szukać sojuszników. Jedynym takim sojusznikiem była Moskwa – wyjaśniał Mariusz Borkowski w audycji Piotra Lignara. - Moskwie zależało, żeby blokować, gdzie się da interesy amerykańskie i brytyjskie.
Pokonany zwycięsca
Na forum ONZ interwencję potępiły zarówno Stany Zjednoczone, jak i ZSRR. Pierwsze mocarstwo dążyło do zmniejszenia znaczenia Wielkiej Brytanii i Francji w basenie Morza Śródziemnego, z kolei dla ZSRR celem było umocnienie Nasera.
Koalicjanci, mimo militarnego zwycięstwa, musieli wycofać się z terenów egipskich. Wielka Brytania i Francja musiały pogodzić się z utratą wpływu na Kanał Sueski. Izrael opuścił półwysep Synaj. - Po konflikcie sueskim Rada Bezpieczeństwa ONZ wprowadza tzw. siły tymczasowe na granicę egipsko-izraelską niedopuszczając do jakichkolwiek konfliktów - mówił Mariusz Borkowski.

Rozjemcom udawało się utrzymać pokój aż do 1967 roku, kiedy wybuchła wojna sześciodniowa.

O historii konfliktów izraelsko-arabskich posłuchaj w audycji Piotra Lignara z cyklu "Nie do końca wyjaśnione" z udziałem Mariusza Borkowskiego.

bm