Rzeźba nie znalazła przez ten czas nabywców prawdopodobnie ze względu na ogromną wartość, którą Karabinierzy ze specjalnej jednostki zajmującej się odzyskiwaniem skradzionych dzieł sztuki szacują na setki tysięcy, a może nawet miliony euro
Głowa Agrypiny Młodszej, matki cesarza Nerona, pochodzi z przełomu naszej ery. Odnaleziona około 30 lat temu na terenie wykopalisk w Pompejach, wkrótce potem padła łupem złodziei i ślad po niej zaginął. Nie zapomnieli o niej jednak historycy sztuki i współpracujący z nimi karabinierzy.
Rzeźbę znaleziono w mieszkaniu 36-letniego restauratora zabytków, który wskazał jej właściciela. Jest nim 62-letni dentysta z Parmy. Jak się przypuszcza, próbował on w przeszłości sprzedać komuś swój skarb, ale nie znajdował nabywcy, ze względu na wysoką cenę, ale też fakt, że był on zbyt dobrze znany w środowisku kolekcjonerów i nikt nie chciał narażać się na kłopoty.
Głowa matki cesarza pozostanie na razie w Parmie, pod opieką miejscowego konserwatora zabytków. Po potwierdzeniu, czy rzeczywiście pochodzi z Pompejów, na pewno tam powróci.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, to