Najbezpieczniejszym, ale i bardzo mało wydajnym sposobem inwestowania są lokaty. – Zarobek to właściwie żaden, jeśli weźmiemy pod uwagę stopy procentowe, prognozy ich dotyczące i jeszcze inflację. To raczej bezpieczne przechowywanie pieniędzy niż inwestowanie – uważa Łukasz Bąk z "Dziennika Gazety Prawnej".
Prezes firmy inwestycyjnej Wealth Solutions Maciej Kossowski zauważa natomiast, że mimo wszystko to atrakcyjna propozycja dla części osób, które nie tolerują ryzyka. Zaznacza przy tym, że trzeba bardzo uważać na podejrzane firmy. - Jeśli ktoś oferuje nam zysk nawet do kilkunastu procent, trzeba mieć się na baczności i to bardzo – dodaje.
A co z funduszami inwestycyjnymi? - Fundusze pozwalają wejść na rynek akcji i obligacji nawet inwestorowi, który ma niewielkie pieniądze. Niestety, wyniki funduszy są często słabsze niż wyniki indeksów giełdowych – tłumaczy Maciej Kossowski.
A Maciej Bąk przestrzega, że 2013 r. może się dla funduszy okazać kryzysowy. - Jeszcze tego nie wiemy, ale za kilka miesięcy może się tak stać – dodał ekspert "Dziennika Gazety Prawnej".
Jeśli natomiast chodzi o obligacje, należy pamiętać, że to raczej inwestycja długoterminowa. – Do tego dochodzi ryzyko zmian stóp procentowych. Wbrew pozorom obligacje nie są zawsze tak bezpiecznie, jak się wydaje – tłumaczy Maciej Kossowski.
Może wobec tego popularne wśród najbogatszych inwestycje w dobra luksusowe? – Najpopularniejsze to oczywiście nieruchomości, ale też wina, koniaki, szampany, whisky czy biżuteria. Bogaci ludzie wiedzą, co robią. Kupują te towary nie tylko ze względu na ich piękno, ale ponieważ to dobry pomysł na inwestycję – mówił prezes Wealth Solutions.
Kiedy najbardziej opłaca się inwestować w nieruchomości, jakie są wady i zalety innych inwestycji i ile można zarobić na giełdzie? Tego wszystkiego dowiesz się słuchając nagrania audycji. Zapraszamy!
Rozmawiał Wiktor Legowicz.
(ei)
-------------------
Audycja powstała w ramach przygotowanego we współpracy z NBP cyklu "Bezpieczne finanse".
>> Czytaj więcej o cyklu "Bezpieczne finanse"