Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 16.11.2013

Raport: dlaczego samorządy kochają Unię Europejską

Ośmiu na dziesięciu przedstawicieli samorządu terytorialnego twierdzi, że integracja z Unią Europejską przyniosła Polsce więcej korzyści niż strat.
RolnikRolnikGlowimages.com
Posłuchaj
  • O zaletach i wadach integracji z UE mówi Agnieszka Łada z Instytutu Spraw Publicznych / Dariusz Kwiatkowski. Jedynka/
  • O doświadczeniach samorządów w pozyskiwaniu unijnych środków mówi Leszek Świątalski - wójt gminy Stare Bogaczowice / Dariusz Kwiatkowski, Jedynka/
  • Mówia starosta łomżyński Lech Szabłowski i wicestarosta Adam Sowa / Dariusz Kwiatkowski, Jedynka/
Czytaj także

Takie dane zawiera publikacja przygotowana przez Instytut Spraw Publicznych na zlecenie Związku Miast Polskich, w ramach projektu "Samorządy lokalne, a Unia Europejska w przeddzień 10-lecia akcesji". Przedsięwzięcie dofinansowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Na 2 tysiące  rozesłanych ankiet elektronicznych odpowiedziało 760  samorządowców. Tylko jedna z tych osób oświadczyła, że jej samorząd nie ubiega się o fundusze unijne.

Samorzady kochają Unię

Aż 86 %  ankietowanych uważa, że integracja z Unią jest dobra dla Polski i dla samorządu, który reprezentują.  Wśród głównych korzyści  ankietowani najczęściej wymieniają napływ inwestycji - tak uważa 77%  badanych oraz poprawę infrastruktury transportowej-76%., sportowej - 75%  i społecznej  -73% .

Unijne środki podnoszą standardy cywilizacyjne na wsi

Jak podkreśla Leszek Świątalski -wójt gminy Stare Bogaczowice w woj. dolnośląskim, członek zarządu Związku Gmin Wiejskich,  gminy rozbudowały swoją infrastrukturę cywilizacyjną dzięki czemu ściągają do siebie  nowych mieszkańców. - Mimo, że w dalszym ciągu zwiększają się różnice między standardami życia w mieście  i na wsi, to jednak ten standard na terenach wiejskich jest coraz większy i gminy wiejskie są coraz bardziej atrakcyjne  jako jednostki osiedleńcze czyli  lepsze miejsca do życia – mówi Światalski.

Najwięcej pieniędzy potrzeba na kanalizację, wodociągi i ochrona środowiska

Z badań przeprowadzonych przez Związek Gmin Wiejskich wynika, że najwięcej  pieniędzy potrzebują one na gospodarkę wodno-ściekową i na ochronę  środowiska. Jednak potrzeby są ogromne. Według Związku zapotrzebowanie związane z rozbudową infrastruktury na wsi wynosi 96 miliardów złotych.

Unijne środki pomagają politykom i rolnikom

Zdaniem 86% indagowanych  samorządowców najwięcej na członkostwie  zyskują  politycy. 81% uważa, że największe korzyści są udziałem rolników . Na duże znaczenie unijnego wsparcia dla rolnictwa wskazują między innymi  samorządowcy z powiatu łomżyńskiego.

Wicestarosta Adam Sowa uważa, że w powiecie nastąpił ogromny  rozwój gospodarstw  produkujących mleko. - Inwestycje poszły w kierunku budowy ogromnych obór -wyjaśnia.

W ocenie starosty  Lecha Szabłowskiego wykorzystanie środków unijnych pozwoliło na budowę i modernizację dróg i na  zwiększenie dostępu do usług dla ludności na terenach wiejskich. W ramach Europejskiego Funduszu Społecznego bardzo duże środki wykorzystano na szkolenia i poprawę kompetencji pracowników i osób bezrobotnych.

Najmniej na unii skorzystali bezrobotni i emeryci

Tylko 35% ankietowanych samorządowców jest zdania ,że beneficjentami przystąpienia Polski do Unii są bezrobotni, a  zaledwie 7% jest przekonanych, że akcesja poprawiła los emerytów.

Problemy z jakimi borykają się beneficjenci

Jak podkreśla  Agnieszka Łada z Instytutu Spraw Publicznych, samorządowcy mówią, że są zadowoleni z integracji, ale nie ukrywają też problemów. Należą do nich : nadmierna biurokracja i trudności  z uzyskiwaniem wkładu własnego, który jest potrzebny, aby sięgać po fundusze unijne. Tymczasem zadłużenie ogranicza takie możliwości.  - To ogromny problem - uważa Lech Szabłowski starosta powiatu łomżyńskiego.

Granica zadłużenia, po przekroczeniu której nie można  już wziąć kredytu to 60% dochodów gminy.

A to tylko jeden z utrudniających życie przepisów. - Konieczność zapewnienia wkładu finansowego będzie na pewno dużą  przeszkodą w możliwości korzystania ze środków unijnych w nowej perspektywie finansowej - podkreśla starosta łomżyński.

Jest on zdania, że w ostatnich latach możliwości dostępu do wsparcia unijnego miały przede wszystkim duże samorządy, w tym miasta wojewódzkie. Uważa też, że przy wykorzystaniu  unijnych pieniędzy  miała miejsce "zbyt duża dominacja polityki nad racjonalnym podziałem środków".

Stąd krytyczna ocena starosty dotycząca realizacji Regionalnych Programów Operacyjnych i Programu Operacyjnego "Polska Wschodnia".

Największy koszt integracji europejskiej – wyjazdy za chlebem

Samorządowcy dostrzegają również społeczne  koszty integracji. Na pierwszym miejscu wymieniają tu emigrację zarobkową. Spowodowany nią rozpad więzi rodzinnych  podkreśla 71% ankietowanych. Wyjazd młodych powoduje też ich zdaniem  problemy ze znalezieniem ludzi do pracy na obszarach gmin i powiatów.

Połowa ankietowanych nie potrafi ocenić, jaki wpływ na ich samorząd będzie miało wprowadzenia euro. Jednak 29% z nich uważa, że przyniesie ono więcej strat niż korzyści.

Dariusz Kwiatkowski