Logo Polskiego Radia
PAP
Aneta Hołówek 25.07.2011

Maaskanta nie zmartwi remis

- We wtorek ważne może się okazać, kto pierwszy strzeli gola. Nie będę zmartwiony, jeśli padnie remis 1:1 - powiedział trener piłkarzy Wisły Kraków Robert Maaskant.
Robert Maaskant podczas treningu w BułgariiRobert Maaskant podczas treningu w Bułgariifot.wislakrakow.pl/Daniel Gołda

Przed wyjazdowym meczem trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Liteksem Łowecz
Holenderski szkoleniowiec zapewnił, że drużyna jest dobrze przygotowana do wtorkowej konfrontacji.

- Jesteśmy silni w defensywie, mamy kreatywnych zawodników z przodu i nawet, gdy nie gramy za dobrze, potrafimy strzelić gola - podkreślił.

Według informacji na oficjalnej stronie krakowskiego klubu zainteresowanie meczem w Bułgarii jest niewielkie. Nie zaplanowano nawet przedmeczowej konferencji z udziałem Maaskanta. Spotkał on się z polskimi dziennikarzami przed treningiem wiślaków na stadionie w Łoweczu.

Początek wtorkowego meczu o godz. 19.30 czasu polskiego. Spotkanie będzie sędziować arbiter z Norwegii Tommy Skjerven. Rewanż odbędzie się w Krakowie 3 sierpnia.

ah