Logo Polskiego Radia
IAR
Marta Kwasnicka 29.07.2014

Naukowcy: najlepiej witać się żółwikiem

Jedną z najzdrowszych form powitania jest popularny „żółwik” , czyli dotyk zaciśniętych pięści witających się ludzi.
Naukowcy: najlepiej witać się żółwikiemGlow Images/East News

 

edną z najzdrowszych form powitania jest popularny „żółwik” , czyli dotyk zaciśniętych pięści witających się ludzi. Do takiego wniosku doszli brytyjscy naukowcy, którzy badali liczbę przekazywanych przy powitaniu bakterii.
Testy przeprowadzili badacze z walijskiego Uniwersytetu Aberystwyth. Eksperymentowali z tradycyjnym uściskiem dłoni czy popularnym przybijaniem piątki. Pracowali w rękawiczkach oblepionych pałeczkami okrężnicy.
Okazało się, że „żółwik” jest najzdrowszy, bo witający się przekazują sobie stosunkowo mało bakterii. Taka forma powitania byłaby szczególnie wskazana na przykład podczas epidemii grypy- podkreślają naukowcy. Już wcześniej w USA sugerowano, że nie należy ściskać dłoni w szpitalach, by ograniczyć rozprzestrzenianie się bakterii opornych na leki. A eksperci brytyjskiego rządu mówią, że można by po prostu wrócić do wiktoriańskiego ukłonu i tym samym ograniczyć bezpośredni kontakt do zera.

Do takiego wniosku doszli brytyjscy naukowcy, którzy badali liczbę przekazywanych przy powitaniu bakterii. Testy przeprowadzili badacze z walijskiego Uniwersytetu Aberystwyth.

Eksperymentowali z tradycyjnym uściskiem dłoni czy popularnym przybijaniem piątki. Pracowali w rękawiczkach oblepionych pałeczkami okrężnicy. Okazało się, że „żółwik” jest najzdrowszy, bo witający się przekazują sobie stosunkowo mało bakterii.

Taka forma powitania byłaby szczególnie wskazana na przykład podczas epidemii grypy - podkreślają naukowcy.

Już wcześniej w USA sugerowano, że nie należy ściskać dłoni w szpitalach, by ograniczyć rozprzestrzenianie się bakterii opornych na leki. A eksperci brytyjskiego rządu mówią, że można by po prostu wrócić do wiktoriańskiego ukłonu i tym samym ograniczyć bezpośredni kontakt do zera.

(IAR)