O osiągnięciu informuje czasopismo „Nature Cell Biology”.
W przeciwieństwie do innych komórek ciała, np. krwi, włosów czy skóry, komórki serca – kardiomiocyty – tracą zdolność do regeneracji na bardzo wczesnym etapie życia organizmu. To właśnie dlatego niewydolność mięśnia sercowego jest jedną z najczęstszych przyczyn śmierci na świecie.
Naukowcy z Instytutu Nauki Weizmanna (Izrael) zaproponowali rozwiązanie, które może pomóc. Dzięki serii eksperymentów na gryzoniach badacze ustalili, że proces regeneracji komórek serca zależy od współpracy dwóch białek – Neureguliny 1 (NGR1) i receptora ERBB2.
ERBB2 przekazuje komórce wiadomości ze świata zewnętrznego. Jest dobrze zbadany, bo bierze udział w procesie rozwoju komórek rakowych. Jak się okazuje, ma także wpływ na serce.
- Zbyt mała lub zbyt duża ilość ERBB2 wywiera destrukcyjny wpływ na funkcjonowanie serca – podkreśla koordynator przedsięwzięcia prof. Eldad Tzahor. Jednak krótkotrwała aktywacja receptora ERBB2 pozwala na regenerację zniszczonych komórek sercowych. Właśnie w taki sposób naukowcy w ciągu kilku tygodni zdołali odbudowali mięśnie sercowe u myszy po zawale.
Naukowcy planują kontynuować badania nad wykorzystaniem receptora ERBB2 w regeneracji komórek sercowych, bo mają nadzieję, że w przyszłości podobną terapię będzie można zastosować u ludzi.
(ew/PAP/EurekAlert)